Do niebywałej sytuacji doszło dzisiaj w nocy w Szczecinie. Trafostacja Sztuki wspólnie z Lambdą Szczecin szykowali się do ponownego odsłonięcia zamalowanego kilka miesięcy temu muralu pod Trasą Zamkową. Przedstawia on fragment listu miłosnego Jarosława Iwaszkiewicza do jego ukochanego - Jerzego Błeszyńskiego. Dzień przed uroczystym odsłonięciem odnowiony mural został jednak ponownie zamazany.

Jak mówi Monika Pacyfka-Tichy ze Stowarzyszenia Lambda Szczecin, sytuacja jest szokująca.

- Mieliśmy tam ochroniarza i on poszedł na chwilę do toalety. Musieli to obserwować i po prostu wskoczyli, i tyle. Wygląda tak jak poprzednim razem, zamazane czarną farbą. Będziemy teraz podejmować decyzję w ciągu najbliższych godzin. Ten mural tak czy inaczej powstaje. Wydarzenie jutrzejsze będzie na sto procent – mówi Monika Pacyfka-Tichy.

Sprawa została zgłoszona na policję.

Odsłonięcie muralu miało się odbyć w tę sobotę o godz. 13:00.