Miasto zainaugurowało Program Wsparcia Psychologicznego dla dzieci i młodzieży. Projekt ma zwiększyć dostępność psychologów w szczecińskich szkołach oraz wzmocnić dobrostan psychiczny młodych osób. W planach są m.in. warsztaty, szkolenia i specjalna platforma edukacyjna, która ma zostać przygotowana we współpracy z home.pl.
Cel: lepsze życie młodych ludzi
Ogłoszony właśnie przez Szczecin miejski Program Wsparcia Psychologicznego ma charakter otwarty. Miasto zakłada, że projekt będzie się rozwijać i wkrótce dołączą do niego kolejni partnerzy. Pierwsze konkursy dla osób zainteresowanych współpracą mają ruszyć już w lutym. Partnerem technologicznym została szczecińska firma home.pl, która włącza się do projektu ze swoim modułem poświęconym bezpieczeństwu dzieci w internecie.
– Będziemy działać w wielu przestrzeniach, a opieką objęci zostaną nie tylko uczniowie, ale także rodzice i nauczyciele – zapowiada Piotr Krzystek.
– Jesteśmy po badaniach przeprowadzonych wśród dzieci i młodzieży. Mimo zastosowania odmiennych metod i przyjęcia różnych prób badawczych, ich wyniki były niemal tożsame. Wyniki wskazują konieczność podjęcia działań w szkołach. Program będzie spinać, koordynować i proponować nowe działania w zakresie dobrostanu młodych ludzi. Wytypowanych zostało pięć szkół, które wezmą udział w pilotażu. W warsztatach i szkoleniach będą uczestniczyć również inni uczniowie – mówi Lidia Rogaś, zastępczyni prezydenta Szczecina.
Młodzi ludzie borykają się między innymi z takimi problemami jak niepokój, niska samoocena, bezradność, obniżony nastrój oraz stany depresyjne. Z kolei nauczyciele muszą mierzyć się ze stresem, przygnębieniem, obawami o przyszłość uczniów oraz wypaleniem zawodowym. Co więcej, podobne spostrzeżenia i wyniki przyniosły również badania przeprowadzone przez Młodzieżową Radę Miasta.
Placówki, które pilotażowo obejmie Program Wsparcia Psychologicznego, to: Szkoła Podstawowa 61, Szkoła Podstawowa 74, XVI Liceum Ogólnokształcące, Technikum Łączności i Multimediów Cyfrowych, Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 9.
„We wspólnej drodze jesteśmy w stanie zmienić świat na lepsze”
Ideę programu przybliżyła również Beata Bugajska, dyrektor Wydziału Spraw Społecznych Urzędu Miasta w Szczecinie.
– Konsultacje psychologiczne, grupy wsparcia, zaangażowanie organizacji pozarządowych w warsztaty dla rodziców i nauczycieli. Chcemy wzmacniać kompetencje pedagogów, by w szkole tworzone były nowe strategie na mierzenie się z problemami młodych ludzi. Nie wiemy, jakie problemy mogą się pojawić jutro, bo zagrożeń jest mnóstwo i są one przeogromne – mówiła Beata Bugajska.
Młodzież i dzieci są przebodźcowane, a na ich kondycję psychiczną wpływa nie tylko to, co dzieje się w szkole, ale także sprawy domowe i relacje rodzinne. Najważniejsze, by ich słuchać, rozmawiać i możliwie szybko reagować na niepokojące sygnały.
– Mamy przed sobą wielkie zadanie i tylko w grupie możemy skutecznie realizować strategię na rzecz dobrostanu młodych ludzi. Stworzyłam narzędzie „Abecadło Inteligencji Emocjonalnej”, ale żeby o nim opowiedzieć, musiałabym spędzić z państwem kilka godzin. To jest narzędzie potrzebne przy edukowaniu młodych ludzi. Musimy walczyć z hejtem, myślami destrukcyjnymi i złą kondycją psychiczną młodych ludzi. We wspólnej drodze jesteśmy w stanie zmienić świat na lepsze – przekonywała Agnieszka Zalewska z Polskiej Fundacji Przeciwdziałania Uzależnieniom.
Nie tylko psychiatrzy, ale pediatrzy oraz lekarze POZ powinni być uwrażliwieni na młodzież w kryzysie psychicznym
Jak alarmowały w ostanim czasie fundacja GrowSpace oraz Okręgowa Izba Lekarska w Szczecinie, z roku na rok rośnie liczba samobójstw wśród nieletnich. W 2022 w Zachodniopomorskiem odnotowano 62 próby samobójcze wśród dzieci i młodzieży, a w 2023 – już 82. Niepokojące jest jednak to, że w 2023 roku aż 10 z nich okazało się skutecznych. Rok wcześniej cztery próby zakończyły się zgonem.
– To alarm, który powinien być zauważony przez rządzących w Polsce. Kondycja psychiczna młodych ludzi jest bardzo zła i bez nowych inicjatyw oraz szerszego zgłębienia tematu nie będzie szans na lepsze statystyki w najbliższych latach – przyznaje dr n. med. Piotr Podwalski, lekarz psychiatra.
– Tempo życia, bogacenie społeczeństwa, wysokie oczekiwania spowodowały, że już nie oryginalne ubranie, tylko osobista rozmowa staje się prawdziwym luksusem, a śniadanie bez telewizora i telefonu to egzotyka większa niż daleka wycieczka. Postanowienie na każdy dzień roku 2024: rozmawiać, to nie zawsze się uda, ale trzeba próbować – dodaje Aleksander Matysiak, lekarz rezydent, sekretarz Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie.
Komentarze
14