Wizualizacje, mapping, teatr cieni, muzyka na żywo, taniec współczesny – to wszystko w premierowym spektaklu dla dzieci „Tajemnica Lunitki, czyli podróż do kresu dzieciństwa”. Bezpłatne bilety zostały już tylko na sobotnie przedstawienia.
Dzisiaj, 22 maja, o godz. 19:13 w 13 Muzach odbędzie się premiera spektaklu „Tajemnica Lunitki, czyli podróż do kresu dzieciństwa” wg pomysłu i scenariusza Kasi Brzozowskiej z Agencji Artystycznej Onomatopeja. Przedstawienie, przede wszystkim kierowane do najmłodszych odbiorców, połączy w sobie różne dziedziny sztuki: aktorstwo, taniec, teatr cieni, wizualizacje i muzykę na żywo.
Bohaterką widowiska jest dziewczynka o imieniu Tosia (w tę rolę wcieliła się sześcioletnia Zuzia Iwan), która podczas snu zostaje porwana do innej rzeczywistości. Tam zamienia się w kobietę i odbywa podróż po krainach, które stanowią metafory dorosłego życia: Biuropolis, Kraina Samotności, Kraina Przemysłowa Faktoria. Za wszelką cenę dziewczynka będzie starała się powrócić do rzeczywistości i ponownie stać się dzieckiem, ale nie wszystkie spotkane po drodze postaci będą chciały jej w tym pomóc.
Baśń w nowoczesnej technologii
- W tym przedstawieniu umieściłam elementy tradycyjnej baśni i magii, a jednocześnie dorzuciłam pierwiastek nowoczesności. Nie słyszałam do tej pory, by w Szczecinie miał miejsce spektakl dla najmłodszych, w którym wizualizacje i mapping odgrywałyby taką ważną rolę, a chciałam to bardzo dzieciom pokazać. Uważam, że nowoczesne technologie przyciągają najmłodszych i są dla nich niezwykle interesujące. - zaznacza Kasia Brzozowska.
Wielkopowierzchniowe wizualizacje, przygotowane przez szczecińską artystkę Panią Pawloski (Katarzynę Pawłowską), właściwie całkowicie zastąpią scenografię. Będą się zmieniać na oczach widzów, w zależności od miejsca, w którym akurat znajdzie się główna bohaterka przedstawienia. Podczas spektaklu widzowie usłyszą również autorską muzykę zespołu Fractal Tree oraz zobaczą układy taneczne, przygotowane przez Basię Tereszko, szczecińską choreografkę i pasjonatkę tańca. - Główna bohaterka przechodzi przez wiele różnych krain, a odrębne układy taneczne jak gdyby są wprowadzeniem do tych miejsc, oddającym i podkreślającym ich klimat. - mówi Kasia.
Kiedy twój pokój staje się kosmosem
Elementy magii i baśni widzowie dostrzegą jeszcze przed samym rozpoczęciem przedstawienia, ponieważ na Salę Kominkową, w której będzie wystawiana „Tajemnica Lunitki”, widzowie wejdą przez wielką szafę.
- Uważam, że tej magii w naszym życiu trochę brakuje i to zarówno tym najmłodszym, jak i dorosłym. Ale wierzę też, że dzieci potrafią sobie wyobrazić przejście przez szafę do innej rzeczywistości, do innego świata i chciałabym, by przez moment także dorośli spróbowali to poczuć. - wyjaśnia Kasia - Scenariusz również pisałam z myślą nie tylko o dzieciach, ale i o ich rodzicach. Chciałam, by oglądając go, najmłodsi ukoili swój lęk przed dorosłością, a dorośli zatęsknili za dzieciństwem. Jeżeli starsi nie odnajdą czegoś interesującego dla siebie w samej fabule, to z pewnością spodobają im się wizualizacje oraz muzyka Fractal Free. Marzę też, by to przedstawienie było pewnego rodzaju katharsis dla młodych odbiorców, by poczuli dreszczyk emocji, trochę strachu, wzruszenia, ale ostatecznie wszystkie negatywne odczucia pozostawili w złych krainach, z których ucieka Tosia. - dodaje.
Na premierę spektaklu 22 maja o godz. 19:13 w 13 Muzach nie ma już wolnych miejsc. Kolejne dwa przedstawienia odbędą się w sobotę, 24 maja, o godz. 17:13 oraz 20:13.
Wstęp jest wolny, ale wcześniej należy zamówić bezpłatne bilety, wysyłając maila na adres info@onomatopeja.pl w temacie wpisując "bilety na spektakl". W treści wiadomości trzeba też podać nazwiska chętnych osób oraz informację, ile spośród nich jest dorosłymi. Ilość biletów jest ograniczona.
Przedstawienie „Tajemnica Lunitki, czyli podróż do kresu dziciństwa” otrzymało dofinansowanie od Ministerstwa Kultury.
Portal wSzczecinie.pl objął patronat medialny nad wydarzeniem.
Komentarze
0