W ostatnim tygodniu kampanii wyborczej polityczna rywalizacja zdecydowanie nabiera tempa. W Szczecinie swoich kandydatów wspierał dziś Robert Biedroń. Tematem dominującym szczecińskiej konferencji prasowej były relacje państwo – Kościół. Kandydaci mówili także sporo o swoich planach na działalność w Parlamencie Europejskim.
"To niezły biznes!" - Wiosna krytykuje sprzedaż ziemi po kosztach
O pedofilii w Kościele, tematach ideologicznych i ziemi premiera Morawieckiego mówił w Szczecinie lider partii Wiosna Robert Biedroń.
- Politycy uwłaszczają się na mieniu państwowym. My jako Wiosna od początku postulowaliśmy rozdział państwa od Kościoła, czym skutkuje jego brak widać po "układzie Morawieckiego". Premier miał dostęp do informacji, Skarb Państwa przekazał ziemię Kościołowi za zero złotych, a ten sprzedał premierowi, wtedy radnemu, za bezcen. Nie byłoby tej afery, gdyby Skarb Państwa pilnował naszego dobra wspólnego – mówił Robert Biedroń.
Lider Wiosny przygotował także zestawienie ziemi w naszym mieście, która miała został przekazana duchowieństwu. Polityk mówił m.in. o terenie dawnego szpitala kolejowego.
- W latach 2002-2012 w Szczecinie przekazano Kościołowi majątek wart 24,5 miliona złotych. Strona kościelna zapłaciła tylko 100 tysięcy złotych. To jest niezły biznes! - mówił polityk, wyliczając kolejne grunty, które miasto miało przekazać Kościołowi katolickiemu po preferencyjnych cenach.
Listę przekazanych nieruchomości lewicowy polityk nazwał "listą hańby" i "marnotrawstwem publicznych pieniędzy".
Kucharska-Dziedzic dużo o stoczni i przemyśle
Podczas wtorkowej konferencji głos zabrali także kandydaci Wiosny do Parlamentu Europejskiego. Nieobecna dotychczas zbyt często w Szczecinie Anita Kucharska-Dziedzic, "jedynka" do Europarlamentu, mówiła właściwie o tym samym co Robert Biedroń.
- 24,5 miliona złotych wystarczyłoby na wkład własny miasta w remont nabrzeży przy Wałach Chrobrego lub na budowę pięciu nowoczesnych żłobków lub przeszkoli – wyliczała kandydatka Wiosny. - 70 milionów złotych, czyli tyle, ile warta jest obecnie ziemia premiera Morawieckiego to dziesięciokrotność straty Stoczni Remontowej Gryfia – dodała Anita Kucharska-Dziedzic.
- Stocznia Szczecińska? Obserwujemy w tej chwili sytuację rodem ze starej leninowskiej zasady, że nawet kucharka może być ministrem. Specjaliści od stoczni odchodzą, spółki miejskie są obsadzane przez ludzi z nadania politycznego. Proponuję, żeby to wszystko oddać Kościołowi, nie mam wątpliwości, że Kościół będzie wiedział jak zarobić i na Gryfii, i na Stoczni Szczecińskiej – mówiła dalej Kucharska-Dziedzic.
Sondaże dają Wiośnie Biedronia poparcie rzędu 8-10%, co przełożyłoby się na 4-5 mandatów w Parlamencie Europejskim. Wybory już 26 maja.
Komentarze
14Dodawanie komentarzy pod tym artykułem zostało zablokowane.