Dwie kapele z Niemiec w Domku Grabarza. Post-punkowy, zasilany krautrockową perkusją duet Hildegard von Binge Drinking oraz głośny, berliński skład Molde to propozycja kolejnej odsłony cyklu Tego Słucham.
Wystąpią:
Hildegard von Binge Drinking
Hildegard von Binge Drinking to kraut-rock/post-punkowy duet z Würzburga. Ich przekaz jest prosty: Jezus nie żyje. Punk też. I nawet jeśli są tacy, którzy temu zaprzeczają – czas się z tym pogodzić. Dlatego Hildegarda von Binge pije. Nie wierzą, że historia zakończyła swój bieg razem z końcem Discharge i nie mają zamiaru przeżuwać jeszcze raz tej samej muzycznej pulpy. Dlatego z punka pozostał u nich tylko szkielet. Punkowa wściekłość zyskała zastrzyk tego, co stanowi esencję krautrocka – motoryczną perkusję. Do tego vocoder na wokalu, czyli to słynne, piękne urządzenie, które uczyniło wybitnego wokalistę Ralfa Hüttera z Kraftwerk z przeciętnego piosenkarza Ralfa Hüttera.
Molde
Molde to też duet. Z Berlina. Wracają do nas po roku z nową płytą „City of dreams II”, która pokazuje, jak z piekielnie głośnego, math-rockowego duetu wycisnąć piosenkową płytę. Znajdziemy tam szczyptę melodyjności, która pozwala wrzucić ich do szuflady z noise-popem. Znajdziemy też niemało hałasu, który czasami brzmi jak no-wave'owo zabarwiony noise-rock. Ten ciągle trzyma ich w świecie jazgotu. Jednak wyjątkowo to tęskny, marzycielski hałas. Umorusany pogłosami, z przyjemną czkawką lat 90.
Hildegard von Binge Drinking | Molde
sobota 3 listopada, godz. 19.00
Klub Storrady – Domek Grabarza
ul. Storrady 2, Szczecin
wstęp: 20 pln
drzwi 19.00 / koncerty od 20.00
Komentarze
1