Czy lutowa premiera w Teatrze Małym w Szczecinie to dobra propozycja na walentynkowy wieczór? Na Scenie Inicjatyw Aktorskich już dzisiaj po raz pierwszy zobaczymy spektakl "Przyszedł mężczyzna do kobiety" Siemiona Złotnikowa, zrealizowany i wykonany przez Arkadiusza Buszko i Joannę Matuszak.
Autor tej komedii, Siemion Złotnikow z wykształcenia jest filologiem, ale pracował też jako elektryk czy dziennikarz sportowy. Zadebiutował w 1975 roku sztuką "Wszystko będzie dobrze". W Polsce znane są m.in. takie jego dramaty jak „Akapit”, „Walc samotnych” czy „Mutanci”. Inscenizacja przygotowana przez szczeciński duet aktorski to krótka opowieść o kobiecie i mężczyźnie po przejściach.

Choć ich spotkanie zaczyna się niefortunnie, to jednak podejmują próbę naprawienia sytuacji. Są tak zagubieni i osamotnieni, że ta znajomość może być dla nich ostatnią deską ratunku. „To uniwersalna historia poszukiwania bliskości i miłości” - mówi o tym utworze Joanna Matuszak, a Arkadiusz Buszko dodaje, że chciał, aby było to „spotkanie, które trwa nie tylko w czasie spektaklu, ale chwilę dłuższą już po opuszczeniu teatru przez widzów”.

Według niego „Aktorzy to handlarze miłością”. Dlatego, że pozwalają publiczności na to, by przeniosła się przynajmniej na jakiś czas w świat uczuć, silnych emocji, a może też rozbudzają pragnienia i nieuświadomione do końca potrzeby. Aktor konkludując swą wypowiedź stwierdza, że doświadczenie w tej sferze zawsze jest niewystarczające: ”Smutne i wesołe zarazem jest to, że te same błędy popełniamy bez względu na wiek...”.

Scenografię do spektaklu stworzyli Agnieszka Miluniec i Maciej Osmycki (on także jest autorem plakatu). „Przyszedł mężczyzna...” powstał także przy współpracy reżyserskiej z Piotrem Ratajczakiem. Premiera nastąpi 5 lutego, a kolejne prezentacje 6, 7 i oczywiście 14 dnia tego miesiąca.