„U podstaw festiwalu leży pragnienie zorganizowania wydarzenia artystycznego wracającego do pierwotnej funkcji muzyki: oddziaływania na świadomość słuchacza w taki sposób, aby jego umysł rozpoczął tajemniczą wędrówkę po wszechświecie” czytamy na oficjalnej stronie Boogie Brain. Nie są to jedynie słowa bez pokrycia, idea, która nie jest poparta czynami. Przekonuje o tym program całego wydarzenia Przede wszystkim nie jest to jedynie festiwal stricte muzyczny. W ramach Boogie Brain odbędą się m.in. także imprezy towarzyszące, niewątpliwie również wspierające wspomnianą wyżej myśl.

W sobotę, około godz. 19:30  ruszy ulicami w stronę Amfiteatru parada artystów. Wśród nich na pewno będą się wyróżniać  bębniarze z grupy Bloco Pomerania, składającej się z  szczecińskich muzyków mających ciekawe, niekowencjonalne pomysły, którzy postanowili zbudować potężną brazylijską maszynę perkusyjną, czyli orkiestrę grającą batucadę. Grali  już m.in. na: Festiwalu Artystów Ulicy w Szczecinie, Karnawałach Kultur w Berlinie i Hamburgu, Festiwalu Non StopSamba we Wrocławiu

O jadłospis zadba  Fundacja Amar – Pożywienie dla Zdrowia, wydawca ekomagazynu "Zielony Rynek". Tak więc nie będzie to raczej „szybkie żarcie”, a dania zdrowsze, bardziej wysmakowane. Kino festiwalowe to  filmy niezależne i amatorskie. Na pewno mniej znane, ale tym bardziej  interesujące. Tak więc nie tylko z powodu muzyki Boogie Brain Festival jest imprezą, którą śmiało można polecić nawet bardzo wymagającym odbiorcom.