Oferta skierowana jest do osób, które dotarły do Polski po 24 lutego. Szkolenia będą realizowane przez szkołę językową Griko. Pomogą zniwelować problem, z którym boryka się wielu uchodźców.
– Jest to odpowiedź na potrzeby rynku pracy. Wiemy, że znajomość języka polskiego to często bariera na tyle poważna, że osoby z wysokimi kompetencjami podejmują pracy poniżej swoich umiejętności tylko po to, by móc się utrzymać. Jako Polska Fundacja Przedsiębiorczości mocno wspieramy aktywizację osób z Ukrainy na polskim rynku pracy, zależy nam na pełnym wykorzystaniu ich potencjału – podkreśla Marcin Pawłowski, prezes Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości.
Na aktywizacji zawodowej skorzystają nie tylko osoby z Ukrainy, ale również przedsiębiorcy. Rynek pracy w wielu sektorach jest gotowy z miejsca wchłonąć nowych pracowników.
– Wiemy, jak pojemny jest w Polsce rynek pracy i jak poważny jest niedosyt rąk do pracy w niektórych sektorach gospodarki. Podaż obywateli z Ukrainy to z perspektywy Polski bardzo potrzebna sprawa. Dane GUS mówią o specjalizacjach, w których najbardziej potrzeba rąk do pracy i w dużej mierze pokrywają się one z tym, jakie kompetencje do Polski przynoszą uchodźcy wojenni – tłumaczy Marcin Pawłowski.
Chętnych jest bardzo dużo, dlatego Polska Fundacja Przedsiębiorczości przewiduje już możliwość kontynuacji projektu i uruchomienia kolejnych naborów na kursy języka polskiego. Na razie organizowanych w wersji stacjonarnej, ale w przyszłości dostępne mają być inne możliwości.
– Potencjalnych pracowników w całej Polsce jest wielu, wspólnie z platformą Tandu przygotowujemy od maja bezpłatne lekcje polskiego online dla każdej grupy wiekowej – mówi Marcin Pawłowski.
Komentarze
0