Zawodnicy Pogoni dostali do użytku 24 samochody marki Toyota AYGO. To efekt współpracy pomiędzy klubem a Toyota Kozłowski.

Samochody mają charakterystyczne granatowo-bordowe pasy i herb Pogoni. Wszystkie są identyczne, poza jednym szczegółem. Na każdym widnieje boiskowy numer znany z koszulek piłkarzy. Dlatego, gdy kibice zobaczą na ulicy np. Toyotę z numerem 77, mogą być pewni, że za kierownicą siedzi Ricardo Nunes.

- Nasza współpraca z firmą Toyota Kozłowski układa się bardzo dobrze, a jej efektem jest kolejna, cenna dla obu stron, inicjatywa. Wierzę, że jeszcze bardziej zwiększy ona identyfikację kibiców i piłkarzy z klubem – informuje Jarosław Mroczek, prezes zarządu Pogoni Szczecin. – Poza tym gonimy również europejskie standardy. Dziś jednolite samochody na klubowych parkingach nikogo już nie dziwią. Nasi piłkarze do ośrodka treningowego będą przyjeżdżać takimi samymi autami, z czego płynie wiele korzyści. Zapewniamy im jeszcze lepsze warunki i wierzymy, że odwdzięczą się świetną grą.

Będą jeszcze bardziej rozpoznawalni

Samochody trafiły do 24 piłkarzy, czyli do wszystkich Portowców z kadry pierwszego zespołu, którzy posiadają prawo jazdy. Toyoty mają charakterystyczny design, komfortowe wnętrze i unowocześnioną tablicę rozdzielczą w trójwymiarowym stylu.

- Współpraca z Pogonią w zakresie samochodów dla piłkarzy Pogoni to dla nas ogromna satysfakcja i przyjemność. Mam nadzieję, że będą one dla zawodników przydatne. Na pewno staną się jeszcze bardziej rozpoznawani na ulicach Szczecina i dzięki temu będą się bardziej integrować z kibicami. Wierzę, że Pogoń podąży teraz drogą sukcesów i jeszcze wszyscy będziemy się cieszyć z doskonałych wyników sportowych, a w przyszłości dostaniemy też stadion, na który Szczecin od dawna już zasługuje – wyjaśnia Jan Kozłowski, prezes zarządu Toyota Kozłowski.

Parking bez „wyścigu zbrojeń”

Od dzisiaj więc klubowy parking będzie podczas treningów zajmowany przez identyczne samochody. To rozwiązanie coraz częściej stosowane przez kluby z całej Europy. Pomysł podoba się również samym zawodnikom. – To naprawdę bardzo ciekawy pomysł i cieszę się, że możemy skorzystać z możliwości poruszania się po Szczecinie takimi samymi samochodami. Na pewno będziemy dobrze promować markę Toyota Kozłowski, a ułatwi nam to też kontakt z kibicami. Myślę, że pod względem marketingowym każda strona na tym skorzysta – mówi Tomas Podstawski, pomocnik Pogoni.