W parku przy ul. Chopina powstaje lapidarium. Tuż przy dawnej kaplicy (a później prosektorium) ustawiane są nagrobki odsłonięte podczas prac poszukiwawczych, które wspólnie z wolontariuszami prowadził dr Marek Łuczak.

Przy skrzyżowaniu ul. Chopina i Broniewskiego od lat 80. XIX wieku istniał cmentarz, wytyczony w ramach zakładu opiekuńczego dla dzieci – Kückenmühle. Później zbudowano obok kaplicę, a następnie poszerzano nekropolię o kolejne działki wzdłuż ul. Chopina. Większość nagrobków oraz kamieni mogilnych usunięto po 1972 r. Wtedy też kaplica stała się własnością Zakładu Medycyny Sądowej Pomorskiej Akademii Medycznej i urządzono w niej prosektorium.

Odnaleziono kilkanaście nagrobków

Ślady dawnych pochówków zachowały się jednak do dzisiaj. Na światło dzienne wydobyto je podczas prac prowadzonych w 2019 r. przez dr. Marka Łuczaka, szczecińskiego historyka od lat zajmującego się przywracaniem pamięci o dawnych cmentarzach. Pomagali mu przedstawiciele Pomorskiego Towarzystwa Historycznego, wolontariusze oraz mieszkańcy Niemierzyna.

– Znaleźliśmy wówczas kilkanaście nagrobków, udało mi się ustalić kim były te osoby – w większości podopieczni zakładu opiekuńczego Kückenmühle. Płyty złożyliśmy przy kościele przy ul. Broniewskiego. Z czasem udało się odnaleźć jeszcze dwie płyty z tego cmentarza, które zostały odnalezione na terenie Niemierzyna. Już podczas prac ewidencyjnych miałem pomysł, by przy wejściu na teren cmentarza zebrać nagrobki i umieścić tablicę informacyjną o dawnym cmentarzu zakładu Kückenmühle. W myślach widziałem skromne lapidarium przy zakolu ścieżki. Pomysł podchwyciła radna szczecińska Maria Jolanta Myśliwiec, która podjęła się realizacji tego trudnego pomysłu. Dzięki jej olbrzymim staraniom udało się zabezpieczyć fundusze i doprowadzić do realizacji budowy tego obiektu – informuje dr Marek Łuczak.

Lapidarium już prawie gotowe

Projekt lapidarium przygotowała Joanna Wojtecka ze szczecińskiej pracowni Archimedes. Zakład Usług Komunalnych wybrał w przetargu wykonawcę prac – firmę Usługi Budowlane Wiesław Furtak ze Szczecina. Roboty o wartości ok. 150 tys. zł powoli dobiegają końca. Ich finalizacja planowana jest jeszcze w czerwcu.

– Prace objęły wykonanie specjalnego placu z utwardzoną nawierzchnią oraz krawężnikami. Dodatkowo przeprowadzono konserwację odkrytych nagrobków, które zostały już zamontowane. Tuż przy lapidarium ustawiona została okrągła ławka okalająca rośliny. Przy wejściu, na specjalnie przygotowanym stojaku, zamontowana będzie tablica informacyjna, dzięki której poznamy historię istniejącego w tym miejscu przed laty cmentarza – mówi Andrzej Kus, rzecznik prasowy miasta ds. komunalnych i ochrony środowiska.

Lapidarium powstało tuż przy dawnej kaplicy, która od lat stoi pusta. Prosektorium zamknięto bowiem pod koniec lat 90.