Tak jak informowaliśmy wczoraj, pacjenci i ich rodziny muszą być gotowi na kolejne dni problemów. W związku z zaleceniem wojewody, by ze względu na potwierdzony przypadek zachorowania na odrę w szpitalu MSWiA oraz sezonem wysokiej zachorowalności na grypę, kolejne szpitale w Szczecinie wprowadzają ograniczenia odwiedzin.

Poza placówką MSWiA przy ul. Jagiellońskiej od czwartku całkowity zakaz odwiedzin obowiązuje w szpitalach przy Unii Lubelskiej, na Pomorzanach oraz w 109 Szpitalu Wojskowym w Szczecinie.

Od dzisiaj (tj. 18 stycznia) ograniczenia odwiedzin chorych wprowadzono też we wszystkich oddziałach obu placówek Szpitala Wojewódzkiego, tj. przy ul. Arkońskiej i Sokołowskiego. – Osoby odwiedzające chorych w oddziałach powinny w pierwszej kolejności zgłosić się do dyżurki pielęgniarek. W uzasadnionych przypadkach odwiedzający korzystać będą ze środków ochrony indywidualnej (maseczki, fartuchy). W jednym momencie chorego może odwiedzać najwyżej jedna osoba – informuje Natalia Andruczyk, rzecznik prasowy Szpitala Wojewódzkiego w Szczecinie. – Z odwiedzin muszę zrezygnować osoby, u których występują objawy przeziębienia, czy choroby, takie jak: kaszel, katar, gorączka, złe samopoczucie. 

Zakazy odwiedzin obowiązują do odwołania.

– Odra jest chorobą, w której zakaźność wyprzedza objawy. Jeżeli więc one się pojawiły to znaczy, że zarażonych może być więcej. Celem jest zapobieganie rozpowszechniania się choroby, u nas w województwie odporność wynosi poniżej 90%, powodem jest spadająca ilość szczepień – mówi Małgorzata Domagała - Dobrzycka, Wojewódzki Inspektor Sanitarno-Epidemiologiczny.

Dziś rano Zachodniopomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Szczecinie poinformował, że na terenie woj. zachodniopomorskiego odnotowano już 14 przypadków podejrzeń zachorowań na odrę: 13 przypadków na terenie Szczecina i 1 przypadek na terenie Świnoujścia. W Szczecinie 11 przypadków, w tym jeden potwierdzony, wystąpiły w szpitalu MSWiA przy ul. Jagiellońskiej. Dwa kolejne podejrzenia nie są powiązane z tym ogniskiem, jeden z nich wykryto na terenie szpitala SPSZOZ „Zdroje” w Szczecinie.