Eksperci zaproszeni do dyskusji przez Polską Fundację Przedsiębiorczości nie mają wątpliwości, że rok 2021 nie będzie łatwy dla firm, których działalność objęta jest lockdownem. To kwestia nie tylko obowiązujących restrykcji, ale i całego otoczenia gospodarczego, które zdaje się coraz mocniej utwierdzać w przekonaniu, że „szybkie odbicie” dla handlu, gastronomii czy turystyki nie będzie łatwe. Podczas dyskusji w ramach webinaru Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości poruszone zostały zagadnienia dotyczące bieżącej sytuacji firm w regionie oraz tego, o jakie środki mogą się one ubiegać.


Czego trzeba przedsiębiorcom w roku 2021? Nisko oprocentowane pożyczki płynnościowe to priorytet

Polska Fundacja Przedsiębiorczości jest dysponentem środków płynnościowych oraz pożyczek, które udzielane są firmom w całej Polsce. W roku 2020 zainteresowanie wsparciem było rekordowe. Wiele wskazuje na to, że praca Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości w tym roku będzie jeszcze intensywniejsza. Na horyzoncie pojawia się coraz więcej programów płynnościowych.

– W 2021 roku planowane jest wsparcie dla firm sektora MŚP w zakresie poprawy płynności oraz wznowienia działań inwestycyjnych. Będą to pożyczki na terenie województwa zachodniopomorskiego w zakresie wsparcia przedsiębiorstw w poprawie płynności finansowej. Uruchomione zostaną również pożyczki dla sektora turystycznego. Oprocentowanie to 0%, a okres spłaty to 7-8 lat. Przedsiębiorcy muszą osiągnąć pewne kryteria kwalifikacyjne, ale one są zdecydowanie prostsze niż w latach ubiegłych. Wartość pożyczek zaczyna się od 10 tysięcy złotych, a kończy na poziomie kilku milionów – wyjaśnia Artur Czerwony, menadżer funduszy pożyczkowych Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości.

Szeroką ofertę płynnościową proponuje przedsiębiorcom również Bank Gospodarstwa Krajowego. Przedsiębiorcy mogą się ubiegać m.in. o pożyczki płynnościowe. – Pierwszy system wsparcia oparty jest na pośrednictwie banków spółdzielczych oraz komercyjnych. Mowa np. o poręczeniach, środki są nadal dostępne. Zachęcamy przedsiębiorców do kontaktów ze swoim bankiem. Mamy też drugi system, czyli współpracę z pośrednikami finansowymi (np. funduszami pożyczkowymi czy fundacjami), udzielane są pożyczki, poręczenia czy wejścia kapitałowe. Nowe nabory ruszą na początku lutego, będzie można je wydać na cele inwestycyjne, ale i na spłatę zobowiązań czy zakup towaru – mówi Justyna Gąska, ekspert ds. funduszy Banku Gospodarstwa Krajowego w Szczecinie.

Tarcza Finansowa 2.0 potrzebna, ale różnie oceniana. „Dla wielu firm to wsparcie jest niezbędne do przetrwania”

W minionym tygodniu uruchomiona została Tarcza Finansowa 2.0 Polskiego Funduszu Rozwoju. Aby przedsiębiorcy mogli otrzymać środki, niezbędne jest posiadanie kodu PKD umożliwiającego staranie się o wsparcie, ale i udokumentowanie spadku przychodów na poziomie minimum 30% rok do roku z powodu pandemii koronawirusa. Polski Fundusz Rozwoju przygotował znaczącą sumę. Wielu przedsiębiorców jednak zwraca uwagę na to, że kody PKD mogą wykluczyć ze wsparcia sektory również dotknięte koronawirusowym kryzysem. Podczas webinaru Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości również poruszono ten temat.

– Przedsiębiorcy wiosenną tarczę finansową oceniali pozytywnie. Z punktu widzenia obecnego stanu 2.0 głosów krytycznych jest trochę więcej. Spadek przychodów determinuje wysokość subwencji, ale trzeba mieć na uwadze fakt, że jest to druga tarcza, to środki będą kumulowane przez przedsiębiorstwa i istnieją ograniczenia przy określonej liczbie pracowników. Będą kwoty ograniczające wysokość wsparcia – mówi Łukasz Żak, doradca gospodarczy. – Dla wielu firm to wsparcie jest niezbędne do przetrwania – dodaje ekspert

Przedsiębiorcy muszą pukać o wsparcie do wielu drzwi

Na co przedsiębiorcy muszą zwrócić uwagę, starając się o wsparcie finansowe?

– Ważną informacją jest konieczność utrzymania zatrudnienia pracowników. W pierwszej Tarczy Finansowej ten wymóg to był rok. Przedsiębiorcy nie spodziewali się tak dynamicznego rozwoju pandemii i dla wielu firm to była pułapka. Przy drugiej tarczy warunek jest podobny. Wsparcie będzie bezzwrotne jeżeli średnie, roczne zatrudnienie pracowników będzie dokładnie takie same. To wielki problem dla przedsiębiorców bez zasobów finansowych i ze złymi perspektywami na kolejne miesiące działania – wyjaśnia Anna Kurdyła, specjalista Kancelarii Licht&Przeworska. – Dostępne są pomoce w ramach Tarczy Antykryzysowej 6 i należy szybko składać wnioski. Mowa np. o zwolnieniu z ZUS dla przedsiębiorców prowadzących działalność hotelarską czy sportową. Przy tarczach ograniczenie możliwości ubiegania się o pomoc jest skorelowane z PKD. To częsty problem, bo przedsiębiorcy mają wymienioną działalność, ale nie jako przeważającą, a to eliminuje ich ze wsparcia w ramach świadczenia postojowego, dotacji w kwocie 5 tysięcy złotych czy dotacji na ochronę miejsc pracy – wyjaśnia mec. Anna Kurdyła.

CAŁY WEBINAR DO WYSŁUCHANIA I ZOBACZENIA poniżej: