122 lata ma mostek nad Rusałką w Parku Kasprowicza. Konstrukcja z końca XIX wieku przechodzi właśnie gruntowny remont. Za pół roku odzyska część swojego dawnego blasku. Część, bo nie zostaną odtworzone pawilony w kształcie wieżyczek, które stały po obu stronach mostu.

Prace zaczęły się miesiąc temu. Na początku usunięto wszystkie kłódki zapięte na balustradach przez zakochanych. W przyszłości zostaną wykorzystane do wykonania instalacji przeznaczonej do zawieszania kolejnych pamiątkowych kłódek.

Rozstawiono już rusztowania, które pomogą w remoncie wszystkich elementów konstrukcyjnych. Prace obejmą: fundamenty, przyczółki, sklepienie wraz z przegubami, słupy konstrukcyjne, płyty pomostu, gzymsy, balustrady i nawierzchnię.

Częścią tego zadania nie będzie odbudowa pawilonów w kształcie wieżyczek, nadających urok temu miejscu na przedwojennych fotografiach. Pamiętają je też starsi szczecinianie, bo przetrwały wojnę, ale później zostały zdewastowane i rozebrane.

Mostek jest zamknięty dla spacerowiczów. Jego remont ma potrwać do 15 września 2020 r. Koszt wszystkich prac to 3,14 mln zł. Wykonawcą jest firma INTOP Skarbimierzyce.