Mówimy tulipany, myślimy Holandia. Jednak wcale nie trzeba wyjeżdżać za granicę, aby znaleźć przepiękne połacie kwiatów. Ogrody Hortulus w Dobrzycy to cel podróży niejednego miłośnika zieleni.

W trakcie wakacji mieszkańcy regionu, jak i turyści odwiedzający Pomorze Zachodnie, nie będą się nudzić. Na tym terenie znajduje się wiele ciekawych miejsc. A wizyta w Ogrodach Hortulus to idealny pomysł na wycieczkę.

– Dwa ogrody, które różnią się wiekiem i stylem. Ogrody tematyczne, które znajdują się w centrum Dobrzycy, przybliżają temat Włoch, Anglii, Japonii. Dalej położone są Ogrody Spectabillis. Są to ogrody krajobrazowe, jesteśmy dopasowani do przyrody i są to ogrody przestrzenne – mówi Sławomira Kanios-Osman „Prymulka”, główny ogrodnik Ogrodów Hortulus.

W tej chwili to ok. 10 ha już przygotowanych terenów – ogrody są zagospodarowane – które możemy zwiedzać. Ale plany są dużo większe – docelowo ma powstać tu 25 ha ogrodów.

Teraz jeszcze kwitną tulipany, ale już za chwilę ogród się zmieni i zaczną w nim królować rośliny jednoroczne.

– Mamy bardzo bogaty asortyment – pięknie będą tu kwitły pelargonie, miodem będzie pachnieć smagliczka, pojawią się różnobarwne dalie – opowiada Maria Malarczek „Czarnuszka”, główny ogrodnik ogrodów tematycznych.

Rozrywka dla całej rodziny

Z wizyty w Ogrodach Hortulus będą zadowoleni nie tylko miłośnicy przyrody, ale również rodzice i dzieci będą się tu dobrze bawić. Można wykupić opcję przewodnika, który opowiada o historii, tematyce ogrodów. Taka wycieczka kończy się największą atrakcją – największym na świecie labiryntem grabowym.

– Słowo labirynt naprawdę oddaje sens zabawy w nim, naprawdę można się zgubić! Są karty do zabawy, są oznaczone kasowniki. Można zorganizować rodzinną grę, kto pierwszy wyjdzie z labiryntu i zdobędzie najwięcej punktów – zachęca Kanios-Osman.

Ogrody Hortulus to atrakcja nie tylko dla mieszkańców regionu, ale całej Polski, a nawet Europy.

– Ktokolwiek znajdzie nas w Internecie, przyjeżdża i chce sprawdzić, czy labirynt rzeczywiście jest nie do przejścia, czy te ogrody są takie, że można w nich spędzić cały dzień. Mamy szerokie spektrum klientów, zarówno wiekowo, jak i językowo – przyznaje Kanios-Osman.