Radni wyrazili zgodę na wzniesienie pomnika w formie ławeczki z naturalnej wielkości postacią Władysława Bartoszewskiego. Stanie na Jasnych Błoniach, w rzędzie innych ławek przed fontanną „Bartłomiejką”.

Inicjatywę poparli radni prezydenckiego klubu Bezpartyjnych i Platformy Obywatelskiej. Siedmiu radnych Prawa I Sprawiedliwości wstrzymało się od głosu, jeden był przeciw.

- Doceniamy dokonania Władysława Bartoszewskiego w czasie drugiej wojny światowej. Pamiętamy o jego działalności jako publicysty i historyka. Zdajemy jednak sobie również sprawę, że była to postać bardzo aktywna polityczna, której wypowiedzi często nie mieściły się w ramach budowania dialogu. Na pewno jednak w dniu święta Szczecina nie będziemy sięgać po demagogię. Nie będziemy oponować wobec podejmowania tej uchwały – mówił przed głosowaniem Maciej Kopeć, przewodniczący klubu PiS.

Ławeczka Władysława Bartoszewskiego to pomysł działaczy Komitetu Obrony Demokracji, którzy stworzyli społeczny komitet budowy pomnika - „Warto być przyzwoitym”. Trwa zbiórka pieniędzy, szacuje się, że potrzebne będzie ok. 120 tys. zł. Całość kompozycji ma zostać wykonana z metali szlachetnych: brązu lub mosiądzu.

Pomnik miałby zostać odsłonięty w 2019 r. Albo 24 lipca - w dniu nadania Władysławowi Bartoszewskiemu honorowego obywatelstwa Szczecina, albo 19 lutego – w dniu urodzin profesora.

Na Jasnych Błoniach stoi już głaz ze słynnym cytatem Władysława Bartoszewskiego – „Warto być przyzwoitym”. Na początku pojawił się tam nielegalnie i został usunięty przez służby miejskie. Wrócił, już legalnie, po negocjacjach KOD-u z miastem.