Na pochylni Wulkan stanęła stępka pod budowę luksusowego, pełnomorskiego jachtu. To już trzecia jednostka tego typu, którą wykona firma G+K SteelCon. Będzie 88. statkiem zwodowanym na terenie Stoczni Szczecińskiej w czasie ostatnich dwóch lat.

Megajacht będzie miał 60 metrów długości i 15 m szerokości. Wodowanie jest planowane na przełomie września i października tego roku. W Szczecinie nie tylko zbudowany zostanie kadłub, ale jednostka będzie też tutaj częściowo wyposażona (proces ten zostanie dokończony w jednej z zachodnich stoczni jachtowych). Nastąpi pod tym względem pewien postęp w porównaniu do prac przy wcześniejszych megajachtach.

- Zakres prac wyposażeniowych będzie większy niż wcześniej. Zwiększa się on z każdą kolejną realizacją. Dążymy do tego, żeby w przyszłości raz zwodowana jednostka nie musiała być już wyciągana z wody, bo będzie w pełni przez nas wyposażona. To jednak proces, który jeszcze potrwa – mówi Adrian Górski, współwłaściciel spółki G+K SteelCon, głównego wykonawcy.

Jacht, który powstaje w Szczecinie, będzie jednostką prototypową. Zbudowaną zgodnie z indywidualnymi wytycznymi zamawiającego. Zamawiającego, którego tożsamość, czy nawet narodowość, pozostają tajemnicą. Podobnie jak koszt budowy statku.

- Możemy tylko powiedzieć, że na taki luksusowy jacht mogą pozwolić sobie tylko najbogatsi ludzie na świecie – podkreśla Andrzej Strzeboński, prezes Stoczni Szczecińskiej.

Megajacht powstaje we współpracy ze Stocznią Szczecińską. Na pochylni Wulkan, która obsługiwana jest przez jej pracowników. G+K SteelCon ma podpisany kontrakt na jeszcze jedną jednostkę tego typu. Trwają prace projektowe.