Mocny komentarz Magdaleny Filiks z Komitetu Obrony Demokracji odbił się szerokim echem w mediach społecznościowych. Aktywistka, którą trudno nazwać sympatyczką Prawa i Sprawiedliwości, przeprosiła wyborców tej partii za pogardliwe komentarze na ich temat, jakie pojawiły się w Internecie po tym, gdy okazało się, że PiS wygrywa wybory. – Od trzech lat proszę, by nie wyśmiewać się z tych, którym 500 plus dało lepsze, godne życie. Piramida potrzeb człowieka nie zaczyna się od teatru i kosmetyczki. Są rodziny, które dostały 2000 zł i więcej pomocy. Można i owszem dyskutować o tym, skąd te pieniądze brać i jak dystrybuować, ale nie wolno mówić, że to pieprzona patologia dała się kupić – komentuje liderka KOD.

"Jak Wam nie wstyd śmiać się z emerytów, którzy dostali 1000 zł?"

Wybory do Parlamentu Europejskiego przyniosły wielką społeczną mobilizację – widać to po rekordowej frekwencji oraz po niemal równym podziale Polski według preferencji wyborczych. Ostateczny rezultat jest taki, że zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość, a Koalicja Europejska zajęła drugie miejsce. Na pół podzielił się również Internet. Nie brakowało komentarzy, że Polacy głosują na PiS, bo dali się kupić kolejnymi benefitami socjalnymi.    

Z takim podejściem nie zgadza się szefowa Komitetu Obrony Demokracji ze Szczecina Magdalena Filiks, która opublikowała bardzo ostry komentarz:

- Oglądam memy, które z ludzi robią klęczące bydło i mapy, które dzielą Polskę na lepszą i gorszą. Czytam o ciemnocie, sprzedawczykach, kołtunach, tępocie. Czytam o ludziach, którzy chodzą na pasku proboszcza. Czytam straszne rzeczy. To jest dopiero tragedia. I piszą to zdaje się Ci mądrzejsi, wykształceni i oświeceni. Jak Wam nie wstyd śmiać się z emerytów, którzy dostali 1000 zł i poszli zagłosować na PiS. Przecież Ci ludzie żyją na granicy ubóstwa. Moja mama jest sama i ma 1500 zł emerytury, a 800 zł opłat. Ci ludzie od lat nikogo nie interesują. Chyba, że przed wyborami. Nikt realnie nie rozwiązuje ich problemów. Na jaką orbitę odlecieliście, że tego nie rozumiecie? - diagnozuje Magdalena Filiks. - Pierwsze od czego powinna zacząć ta elita, to pojechać do tych ludzi. Bez kamer. I ich zapytać jak się mają, co czują i czego się boją. Inaczej będzie kolejnych 5 nieudanych projektów Biedronia wyliczonych na procenty i opartych na teatrze - czytamy dalej.

Posłowie komentują słowa liderki KOD    

Post liderki Komitetu Obrony Demokracji spotkał się z szeroką reakcją internautów. O jego treść pytani byli również posłowie na sejm we wtorkowym wydaniu magazynu reporterów Radia Plus "W rytmie wydarzeń".

- Jestem przekonany, że w każdej grupie głosujących jest twardy elektorat i nic nie jest w stanie zmienić jego zdania. Myślę, że przy tak dużych podziałach na pewno jest grupa, która będzie wybierać pomiędzy ofertą jednej a drugiej partii. Prawdą jest, że jest duża polaryzacja - mówił poseł Arkadiusz Marchewka.

- To jest pierwszy raz, kiedy zgadzam się z przedstawicielami KOD. Należy przestać gardzić. Po raz pierwszy w sposób uwłaczający godności Donald Tusk mówił o moherowych beretach w 2006 roku, to nie jest polityczna prehistoria - dodał poseł PiS Michał Jach.

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbyły się w niedzielę. Z okręgu zachodniopomorsko-lubuskiego wybraliśmy czterech reprezentantów. Najbliższe pięć lat w Brukseli spędzą: Bartosz Arłukowicz (PO), Joachim Brudziński (PiS), prof. Bogusław Liberadzki (SLD) oraz Elżbieta Rafalska (PiS).