Po tym jak Marzena Białowolska zrezygnowała z działalności w Dzikiej Ostoi, przyszłość fundacji stanęła pod znakiem zapytania. Organizacja powołała nowego prezesa i zamierza kontynuować działalność.

Dzika Ostoja będzie kontynuować działalność, ale bez Białowolskiej i Kudawskiego

Na facebookowym profilu Dzikiej Ostoi pojawiło się oświadczenie, w którym fundacja poinformowała o wyborze nowego prezesa.

"Rada Fundacji na Rzecz Zwierząt "Dzika Ostoja" informuje, że na Zgromadzeniu Zwyczajnym odbytym w dniu 6 lutego br. przyjęła rezygnacje: pani Marzeny Białowolskiej z funkcji Prezesa Fundacji oraz pana Michała Kudawskiego z funkcji Członka Zarządu i od tego dnia wymienione osoby nie reprezentują naszej Fundacji. Rada informuje również, że na Zgromadzeniu Zwyczajnym w dniu 10 lutego br. powołała na Prezesa Fundacji pana dr. inż. Krzysztofa Jankowskiego oraz podjęła uchwałę o zmianie siedziby Fundacji" – czytamy w oficjalnym stanowisku.

W rozmowie z portalem wSzczecinie.pl Krzysztof Jankowski zapewnia, że Dzika Ostoja nadal będzie działać na rzecz zwierząt:

– Naszym głównym zadaniem jest dokończenie budowy ośrodka Dzikiej Ostoi w partnerstwie z Zakładem Usług Komunalnych w Szczecinie. Musimy podjąć próbę odbudowy zaufania społecznego i wiarygodności. Opisywane w mediach konflikty odbiły się na działalności i postrzeganiu fundacji – mówi Jankowski. – Chcemy się odciąć od przeszłości i planować dalej kolejne działania – dodaje nowy prezes.

Białowolska: "Zaczynam nową drogę społecznego życia"

Z działalności na rzecz zwierząt nie zamierza rezygnować również Marzena Białowolska. Planuje powołać osobny podmiot pn. "Fundacja Dzikich Zwierząt".

– Zaczynam nową drogę społecznego życia. Zwierzęta mnie potrzebują, a ja potrzebuję zwierząt – mówi w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl. – Za cel stawiam sobie, tak jak dotychczas, ratowanie i rehabilitację zwierząt, ale i prowadzenie zajęć edukacyjnych w szkołach, przybliżanie natury zwierząt i pokazywanie ludziom jak podobne są do nas. Chciałabym, by Szczecin był najbardziej ekologicznym miastem w Polsce – zapowiada i dodaje: – Oczywiście trzymam też kciuki za Dziką Ostoję. To jest moje dziecko. Potrzebujących zwierząt jest mnóstwo i na pewno obie organizacje będą miały co robić. Dobro zwierząt jest najważniejsze.

O konflikcie pomiędzy Marzeną Białowolską a Michałem Kudawskim portal wszczecinie.pl informował dwa tygodnie temu.