Noc z 5 na 6 czerwca – po wejściu do Coyote Club można odnieść mylne wrażenie, że odbywa się tu, jak co tydzień, zwykła impreza. Jednak coś jest nie tak...

...lista gości przy wejściu, dyskretnie biegający między imprezowiczami fotoreporterzy pstrykający zdjęcia, a za konsolą cyklicznie co parędziesiąt minut zmian dowodzenia za sterem. No i najważniejsze – muzyka. Dźwięki z pogranicza house, progressive, trance i techno, momentami można był odpłynąć w klimaty rodem z Ibizy, zaraz impreza przenosiła się duchem na Sunrise. A jednak! - nie był to wieczór jak każdy inny, tylko właśnie odbywające się w Kojocie pierwsze urodziny szczecińskiego radia ICEfm ( na pytanie co, jak i dlaczego znajdziecie odpowiedź w linku pod tym artykułem). Za konsola wystąpiła mocna reprezentacja ICEfm : DJ TOMMY, MAIQEL, MISCHA KAIDO, MIQRO i SASHA DUBROVSKY, niekoniecznie w wymienionej kolejności. Nie było specjalnych atrakcji typu połykacze ognia na środku parkietu czy striptiz któregoś z DJ`i; muzyka była najważniejszym gościem wieczoru i to ona z godziny na godzinę coraz mocniej rozpalała uczestników imprezy spod znaku pierwszych urodzin ICEfm. Prócz muzyki klubowej Dj-e zaserwowali kilka niezłych remiksów, wielki plus między innymi za Nancy Sinatrę i klubową wersję „Bang bang”, a także nową aranżację największego hitu R.E.M. „Loosing my religion”. Urodziny szczecińskiego radia trwały do godzin późnonocnych bądź, jak kto woli, wczesnoporannych. Z informacji zakulisowych nasz portal dodatkowo dowiedział się, że jeszcze ciekawsza impreza z ramienia ICEfm planowana jest już na wrzesień....