Miasto po raz trzeci spróbuje sprzedać trzy duże działku przy ul. Hangarowej, tuż obok lotniska. Zainteresowani inwestorzy mogą tam postawić zabudowę usługową, obiekty produkcyjne lub magazyny.

W październiku i listopadzie nie udało się znaleźć nabywców. Termin kolejnego przetargu ustnego nieograniczonego wyznaczono na 20 kwietnia 2023 roku.

Co dokładnie może tam powstać?

Przedmiotem postępowania ponownie będą trzy działki przy ul. Hangarowej. Największa ma 29 tys. m2 (cena wywoławcza – 8,85 mln zł), kolejna – 26 tys. m2 (8,1 mln zł), a najmniejsza – 21 tys, m2 (6,58 mln zł).

Nie będzie mogła powstać tam mieszkaniówka. Miejscowy plan zagospodarowania terenu zezwala na zabudowę usługową, obiekty produkcyjne i magazyny. Można wybudować wydzielony parking, ale nie będzie zgody na stację paliw.

Dopuszcza się wprowadzenie usług takich jak: rzemiosło usługowe, działalność usługowo-produkcyjna, administracja i obsługa biznesu, handel w obiektach o powierzchni sprzedaży do 400 m2, gastronomia, usługi hotelowe, logistyka, transport i specjalistyczna działalność nieprodukcyjna. Zabronione jest składowanie oraz obróbka surowców, materiałów, wyrobów lub urządzeń na otwartej przestrzeni.

Miała być tam miejska strefa służąca rozwojowi lokalnych przedsiębiorstw

Wcześniej miasto planowało w tym miejscu „Park Dąbie” – strefę przedsiębiorczości. Zapowiadano wydzielenie dwudziestu działek inwestycyjnych o powierzchni od ok. 2,5 do 4 tys. m2, które zamierzano uzbroić i odpowiednio skomunikować z okoliczną siecią dróg. Tym samym miała powstać przestrzeń z dogodnymi warunkami dla rozwoju lokalnych przedsiębiorstw.

W 2017 r. miasto wyłoniło wykonawcę, który miał przygotować dokumentację projektowo-kosztorysową dla tej inwestycji, a później sprawować nadzór inwestorski. Zadaniem Biura Projektów Budownictwa Komunalnego z Gdańska było m.in. opracowanie koncepcji przebudowy skrzyżowania ul. Struga z ul. Gryfińską, zaprojektowanie dróg wewnętrznych i skomunikowanie ich z istniejącym układem drogowym.

Miasta nie było na to stać

Dwa lata później miasto zaczęło się jednak wycofywać ze swoich planów. Za porozumieniem stron ograniczono zakres umowy z BPBK. Wykonawca zrealizował tylko część prac i ostatecznie zapłacono mu 769 tys. zł, a nie 1,039 mln zł. W listopadzie 2019 r. „Park Dąbie” oficjalnie znalazł się na liście inwestycji, z których miasto rezygnuje. Powodem były pieniądze. Koszty realizacji opisywanych planów szacowano bowiem na 20 mln zł.

– Miasta nie stać na wyłożenie z budżetu środków idących w miliony złotych na budowę, czy też przebudowę tak rozległej infrastruktury. Tym bardziej, że potrzeb inwestycyjnych, nawet tych które można powiązać z przyszłymi dofinansowaniami, jest zdecydowanie więcej w innych rejonach Szczecina. To na tych potrzebach będziemy się skupiać w najbliższych latach – tłumaczył w maju tego roku Piotr Zieliński, rzecznik prasowy miasta ds. inwestycji.

Po rezygnacji z wcześniejszych planów, miasto przeznaczyło działki przy ul. Hangarowej na sprzedaż.