Miasto wydało decyzję o warunkach zabudowy dla parku logistycznego, który ma powstać przy ul. Druckiego-Lubeckiego. Inwestor, firma J.W. Construction, zobowiązany został do przebudowy skrzyżowania ul. Blizińskiego z ul. Druckiego-Lubeckiego. – To w żadnym wypadku nie rozwiąże problemów komunikacyjnych, które nasilą się wraz z realizacją tej inwestycji – komentuje Arkadiusz Lisiński, miejski aktywista z osiedla Żelechowa.

Deweloper J.W. Construction w 2007 r. kupił 20 hektarów postoczniowych terenów na granicy Drzetowa i Żelechowej od syndyka masy upadłościowej Stoczni Szczecińskiej Porta Holding S.A. Zapłacił 32,4 mln zł. Początkowo zapowiadał tam budowę osiedla mieszkaniowego. Plany się jednak zmieniły i zdecydowano, że przy Druckiego-Lubeckiego powstanie park logistyczny.

- Docelowo planujemy stworzenie trzech obiektów magazynowych. Realizując je, chcemy być otwarci na rynek oraz potrzeby klienta, również lokalnego – mówiła Małgorzata Ostrowska, członek zarządu J.W. Construction Holding S.A.

Park logistyczny w Śródmieściu

Takie plany wzbudziły niepokój mieszkańców północnych osiedli Szczecina. Działalność centrów logistycznych wiąże się z nasilonym ruchem samochodów ciężarowych, dlatego zazwyczaj lokowane są w dobrze skomunikowanych miejscach. Na obrzeżach miast, przy „wylotówkach” czy obwodnicach. Tymczasem ul. Druckiego-Lubeckiego to część dzielnicy Śródmieście, a prowadzący w jej kierunku układ komunikacyjny pozostawia wiele do życzenia.

- Są dwie opcje, by tam dojechać. „Nadodrzanką”, która jak wiemy nie jest w najlepszym stanie, a ciężarówki nie mieszczą się na ul. Stalmacha i Druckiego-Lubeckiego obok tramwajów. Druga opcja, to ulica Rugiańska, ale ta trasa już teraz się korkuje przy skrzyżowaniu Komuny Paryskiej z Wilczą – mówi Lisiński.

Poszerzenie Druckiego-Lubeckiego? Może kiedyś, ale na pewno nie teraz

Miasto chce w przyszłości przebudować ul. Druckiego-Lubeckiego, ale jej poszerzenie na całej długości nie będzie możliwe. W dodatku, są to plany obliczone na realizacje w bliżej nieokreślonej przyszłości. Na razie w dokumentach finansowych gminy taka pozycja nie figuruje.

- Informuję, że w Wieloletnim Programie Rozwoju Szczecina nie przewiduje się modernizacji aktualnego układu komunikacyjnego – pisał Daniel Wacinkiewicz, zastępca prezydenta Szczecina, w odpowiedzi na interpelację radnego Dariusza Mateckiego (klub PiS).

Jest już zgoda na budowę dwóch hal

Na obszarze przyszłej inwestycji nie uchwalono jeszcze planu miejscowego zagospodarowania przestrzennego. Dlatego inwestor złożył dwa pisma o wydanie decyzji o warunkach zabudowy. Plany dewelopera są zgodne z zapisami studium, więc miasto musi się przychylić do tych wniosków. Pierwsza decyzja, dotycząca zachodniej strony działki (jadąc Druckiego-Lubeckiego od strony centrum, po lewej), została już wydana.

Miasto zgodziło się na budowę dwóch hal o funkcji magazynowej, produkcyjnej i usługowej (trzecia ma powstać po wschodniej stronie, to odrębny wniosek), budynku wartowni, budynku pompowni, naziemnego zbiornika wody ppoż., zbiornika retencyjnego i niezbędnej infrastruktury technicznej.

- Wydanie decyzji zostało poprzedzone opinią Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego na temat lokalizacji inwestycji w kontekście infrastruktury drogowej. Inwestor został zobowiązany do przebudowy skrzyżowania ul. Blizińskiego z ul. Druckiego-Lubeckiego oraz drogi wewnętrznej na działce nr 12, w celu ich dostosowania do obsługi między innymi pojazdów dostawczych – informuje Paulina Łątka z Urzędu Miasta.

Czy rozwój strefy przemysłowej można pogodzić z komfortem mieszkańców?

Zdaniem Lisińskiego takie dodatkowe zobowiązanie w żaden sposób nie rozwiąże komunikacyjnych problemów, które nasilą się w okolicy po budowie parku logistycznego. Proponowałby raczej określenie godzin, w których mógłby odbywać się ruch samochodów ciężarowych. Uważa, że największym problemem jest sposób, w jaki miasto podchodzi do północnych osiedli Szczecina.

- Rozumiem, że historycznie duża część tych osiedli to tereny przemysłowe i dobrze, że miasto chce je rozwijać. Ale wszystko trzeba robić z rozwagą, pamiętając również o mieszkańcach. Cieszylibyśmy się z trwałego zagospodarowania „dolinki” przy ul. Druckiego-Lubeckiego, ale chętniej widzielibyśmy tam np. park technologiczny, który generuje mniejszy ruch – tłumaczy Lisiński.

Teraz J.W. Construction czeka na wydanie drugiej decyzji o warunkach zabudowy i pozwoleń na budowę. Wcześniej padały zapowiedzi, że od razu po uzyskaniu niezbędnych dokumentów rozpocznie się budowa pierwszej hali.