Dwukrotnie wicemistrzostwo kraju, trzykrotne dojście do finału Pucharu Polski, udział w Pucharze UEFA - to największe sukcesy tego klubu. W kwietniu tego roku Pogoń Szczecin świętować będzie 70-lecie swego istnienia. Czy szczecinianie są dumni z jej osiągnięć?

Wierni kibice 70+

Na stadionie przy ulicy Twardowskiego zasiadało nieraz nawet 20 tysięcy widzów. Tak było chociażby w 1987 roku, kiedy Pogoń osiągnęła drugie miejsce w I lidze. Czy takie czasy jeszcze powrócą? Aktualnie Pogoń znajduje się na ostatnim miejscu w tabeli ekstraklasy i nikt nie ma wątpliwości, że piłkarzy czeka bardzo trudna walka o utrzymanie w lidze. Kibiców na trybunach jest już znacznie mniej. Co jednak ciekawe wśród posiadaczy karnetów na cały sezon osoby mające 70 i więcej lat stanowią około 5 procent! Zatem mimo wielu trudnych momentów w historii klubu i kryzysów, które go spotykały, portowa drużyna wciąż jest dla wielu szczecinian ważna i chcą jej kibicować.

Najpierw był Sztorm

Historia Pogoni zaczęła się 21 kwietnia 1948 roku, kiedy powstał Klub Sportowy Sztorm, a drużynę piłkarzy zgłoszono do C klasy. Po awansach na kolejne poziomy rozgrywek i wielu zmianach, jesienią 1955 roku przyjęta została nazwa Klub Sportowy Pogoń. Nawiązywała ona do tradycji jednego z największych klubów międzywojennej Polski, tzn. Pogoni Lwów. To był zawsze istotny element wyróżniający szczecińską drużynę spośród innych piłkarskich formacji w kraju. Warto dodać, że znaczące wyniki osiągały też inne sekcje, działające w klubie – m.in. bokserzy i siatkarze.

W pierwszych latach istnienia pod aktualną nazwą Pogoń rywalizowała w regionie z Arkonią Szczecin (która wcześniej od niej znalazła się w I lidze). Portowcy odnotowywali kolejne sukcesy pod kierunkiem Floriana Krygiera, trenującego piłkarzy w drugiej połowie lat 50. Wtedy zdobyli awans do pierwszej ligi (1958).

Nestor szczecińskiego futbolu wspominał

Podczas niedawnego spotkania pod hasłem „Dumna siedemdziesięcioletnia Pomorzanka - MKS Pogoń w życiu mieszkańców Szczecina" zorganizowanego w salonie ProMedia, wspominano te czasy, a wśród zaproszonych do dyskusji był m.in. Stefan Żywotko – nestor szczecińskiego futbolu. To urodzony we Lwowie w 1920 roku trener, związany z Pogonią i innymi miejscowymi klubami, a w latach 1977-1991 szkoleniowiec JS Kabylie, z którym siedmiokrotnie zdobył mistrzostwo Algierii.

Było zadłużenie, a potem wicemistrzostwo...

Stefan Żywotko oraz inni uczestnicy dyskusji przywoływali nazwiska słynnych zawodników portowej jedenastki takich, jak: Wawrowski, Ostrowski, Szczech, Kęsy czy Leśniak. Nie zapomniano też jednak o kryzysowych momentach w historii klubu. W latach 90. po wycofaniu się Zarządu Portów Szczecin-Świnoujście z finansowania i zarządzania klubem, Pogoń była zadłużona i szukano sposobów na poprawę sytuacji. Stworzono wówczas Sportową Spółkę Akcyjną Morski Klub Sportowy Pogoń Szczecin, a po pewnym czasie pozyskanie takich graczy, jak choćby Jerzy Podbrożny przyniosło drużynie drugie wicemistrzostwo w historii (w 2001 roku).

Ta passa nie trwała zbyt długo. Pod koniec ubiegłej dekady w wyniku kolejnych perturbacji finansowo-organizacyjnych Pogoń musiała wystartować w IV lidze i znów piąć się przez kolejne szczeble rozgrywek. Od 2012 roku gra w Ekstraklasie, ale bez większych osiągnięć.

Nowy stadion, nowe nadzieje

Duże nadzieje są związane z budową nowego, nowoczesnego stadionu dla klubu.

„Według mnie będzie to wyrównanie szans w rywalizacji infrastrukturalnej w stosunku do innych drużyn” - powiedział rzecznik prasowy klubu podczas wtorkowego spotkania. - „Trzeba jednak mocno pracować organizacyjnie, żeby to zaowocowało lepszą pozycją w ligowych rozgrywkach” - dodał.

Według Artura Daniela Liskowackiego, dziennikarza Kuriera Szczecińskiego: „Nowy stadion, to szansa na to, by władze miasta bardziej poważnie potraktowały znaczenie klubu dla Szczecina i uwierzyły w jego potencjał”.

Jubileusz trwa

Ambasadorem 70-lecia Pogoni (już w ubiegłym roku) został Marian Kielec, jeden z najbardziej znanych piłkarzy klubu, król strzelców ekstraklasy, zdobywca 113 goli w barwach tej drużyny. Jego wspomnienia znajdziemy w przygotowywanej do wydania książce o historii klubu, zawierającej wiele ciekawostek i mniej znanych faktów. Na portalu pogonsportnet.pl trwa natomiast akcja "Upamiętnijmy Legendy Pogoni". Planowane jest ufundowanie tablic przypominających wizerunki najważniejszych piłkarzy klubu, które miałyby być ustawione w różnych częściach miasta.