Właściciel zabytkowej Wieży Gocławskiej, zwanej również Wieżą Bismarcka, uchylał się od wykonania prac zabezpieczających wskazywanych przez Miejskiego Konserwatora Zabytków. Dlatego nałożono na niego 50 tys. zł grzywny. Trwa procedura obciążenia taką kwotę hipoteki tej nieruchomości. Czy wieża doczeka się kiedyś remontu i zagospodarowania?

Miasto sprzedało wieżę w 2001 r. Za 350 tys. zł nowy właściciel dostał też w wieczyste użytkowanie grunt pod budowlą o powierzchni 1 830 m kw (aż do 2100 r.). Z zapowiedzi o rewitalizacji tego miejsca nic jednak nie wyszło, a niszczejący zabytek jest co jakiś czas wystawiany na różnych aukcjach internetowych. Teraz Wieżę Bismarcka można kupić za 490 tys. zł.

Czy miasto kupi wieżę?

Jej przyszłością zainteresował się Dariusz Matecki, radny z klubu Prawa i Sprawiedliwości. W interpelacji skierowanej do prezydenta pytał, czy miasto zamierza wykupić wieżę, a także, czy ktoś z urzędników poniósł konsekwencję w związku ze źle sformułowaną umową sprzedaży (miasto zwykle zabezpiecza się w takich przypadkach zapisem, że jeśli w czasie kilku lat prace renowacyjne nie zostaną wykonane, to nieruchomość wraca do gminy).

Odpowiedzi udzieliła Anna Szotkowska, zastępca prezydenta. W skrócie opisała jakie miasto podjęło kroki w tej sprawie w ostatnich miesiącach. Okazuje się, że po blisko 18 latach i dwóch przegranych sprawach w sądzie o odzyskanie zabytku, miastu uda się wyegzekwować pewną należność od uchylającego się od remontu właściciela.

Chcą obciążyć hipotekę

„Obecnie prowadzona jest procedura egzekucyjna wobec właściciela zabytkowego obiektu w celu wyegzekwowania wykonania Decyzji Miejskiego Konserwatora Zabytków nr BMKZ-S. 4125.109.2013.MG z dnia 19.03.2013r., nakazującej wykonanie w terminie do dnia 31.07.2014r. robót budowlanych zabezpieczających zabytek przed postępującą degradacją.

W związku z niewykonaniem ww. decyzji organ egzekucyjny nałożył grzywnę w celu przymuszenia w wysokości 50 000,00 zł. Należność ta zostanie zabezpieczona w księdze wieczystej nieruchomości poprzez obciążenie jej hipoteką. Wniosek w tej sprawie został złożony w dniu 21.12.2018r. w Sądzie Rejonowym Szczecin - Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie Wydział X Ksiąg Wieczystych.

Biorąc pod uwagę powyższe Gmina Miasto Szczecin rozważa różne warianty postępowania wobec przedmiotowej nieruchomości” – pisze prezydent Szotkowska.

Muzeum Zbrodni Niemieckich

Bez odpowiedzi pozostawiono pomysł radnego Mateckiego, by wieżę wykupić i stworzyć w niej Muzeum Zbrodni Niemieckich na Narodzie Polskim.

„Dziś Niemcy próbują przerzucić odpowiedzialność za swoje zbrodnie okresu II wojny światowej na Polaków, w niemieckich mediach wielokrotnie pojawiały się fałszywe hasła znieważające nasz naród, mówiące o "polskich obozach koncentracyjnych". Ze Szczecina jako miasta granicznego powinien płynąć apel o prawdę, bo tylko na niej mogą opierać się poprawne, przyjacielskie stosunki pomiędzy Polską a Niemcami” – argumentował Matecki.

Ta inicjatywa wpisuje się w inne pomysły radnego z Solidarnej Polski. Wcześniej proponował m.in. budowę pomnika Ojców Niepodległości w miejscu Pomnika Colleoniego czy odbudowę i zmianę nazwy Wieży Quistorpa na polską. Właśnie zakłada fundację „Ośrodek monitorowania antypolonizmu".