Nietypowo, bo w Teatrze Polskim, zakończył się tegoroczny Kontrapunkt. Wieczorem, 24 kwietnia, publiczność tam zgromadzona poznała wyniki konkursu oraz zobaczyła finałowy spektakl – „nie-boska komedia. WSZYSTKO POWIEM BOGU!” z Narodowego Starego Teatru w Krakowie.

Z powodu wymogów technicznych, które musiały być spełnione przy prezentacji tego dzieła, ostatni punkt programu festiwalu nie mógł się odbyć w Teatrze Współczesnym, gdzie od lat Kontrapunkt się kończy. „nie-boska komedia...” Pawła Demirskiego była jednak na pewno warta tego by dokonać takiej zmiany i spektakl w Szczecinie pokazać. Choćby dlatego, że mogliśmy zobaczyć na scenie tak cenionych aktorów jak Dorota Segda, Marcin Czernik, Małgorzata Hajewska-Krzysztofik czy Anna Radwan.

Zanim jednak ci aktorzy weszli na scenę poznaliśmy tytuły tych spektakli, które zostały nagrodzone przez jurorów 51 edycji Kontrapunktu. Przewodniczący tego gremium, Tomasz Kireńczuk, ogłosił że najlepszym spektaklem przeglądu uhonorowanym Główną Nagrodą Jury i kwotą 10 tys. zł została inscenizacja „Aktorzy żydowscy” w reżyserii Anny Smolar z Teatru Żydowskiego w Warszawie „za odwagę w użyciu własnej historii do stworzenia opowieści, która mówi o nas wszystkich”. 

Na pewno jednak mają powody do zadowolenia także twórcy spektaklu „Ewelina płacze”. Nagroda Magnolii – Nagroda Miasta Szczecina w wysokości 8 000 zł  oraz Nagroda Promocyjną im. Kazimierza Krzanowskiego wysokości 4 000 zł otrzymali właśnie aktorzy występujący w tym przedstawieniu oraz reżyser, Anna Karasińska.

Nagroda im. Zygmunta Duczyńskiego dla Indywidualności Artystycznej Festiwalu (w wysokości 5 tys. zł) trafi w ręce Belga Benjamina Verdoncka, autora spektaklu „notallwhowanderarelost”.

Nagroda Grand Prix festiwalu, dzięki głosom publiczności została przyznana twórcom spektaklu „Nieznośnie, długie objęcia” Iwana Wyrypajewa (ta inscenizacja to koprodukcja Teatru Powszechnego w Warszawie i Teatru Łaźnia Nowa w Krakowie). 70 osób oddało głos na tę inscenizację natomiast druga na liście sztuka „Ewelina płacze” otrzymała 30 głosów mniej.

Podsumowując całe wydarzenie warto dodać, że organizatorzy przygotowali w tym roku około 70 różnych wydarzeń, oprócz prezentacji konkursowych, także imprezy towarzyszące (projekcje filmowe, pokaz plenerowy czy Noc Performerów). Dobrą innowacją było wprowadzenie wieczornych dyskusji pospektaklowych w Bramie Jazz Cafe z udziałem aktorów i reżyserów, biorących udział w konkursie. Mam nadzieję, że ta forma wymiany wrażeń będzie kontynuowana podczas Kontrapunktu nr 52. Podobnie jak dzień berliński, który wciąż jest bardzo znaczącym wyróżnikiem przeglądu na tle innych tego typu wydarzeń w Polsce.