Wczoraj szczecińska drogówka wraz z Żandarmerią Wojskową przeprowadzili akcję pomiaru prędkości na nitce wyjazdowej z miasta.
Elementem zaskoczenia dla kierowców był pomiar kaskadowy, który polega na wyznaczeniu dodatkowych punktów pomiaru prędkości przed lub za punktem pomiaru automatycznego. Kierowcy świadomi stałego miejsca pomiaru (fotoradarem lub ręcznego), zwalniają tylko w tym miejscu. Po ominięciu takiego punktu natychmiast przyspieszają. I tu czeka na nich „niespodzianka” - kolejny pomiar prędkości – fotoredarem, videorejestratorem lub ręczny.

Jak podało Biuro Prasowe Komendy Miejskiej Policji, w wyniku wczorajszej akcji przez niecałe dwie godziny ukarano 39 kierowców. W sumie za mandaty za przekroczenie prędkości zapłacą 6300 zł. Dwóm kierowcom zatrzymano dowody rejestracyjne, 6 otrzymała pouczenie.

Wniosek – nie chcesz płacić? Zwolnij!