To była impreza bardzo pasująca do klimatu helloween... Kolejni reprezentanci zagranicznego death metalowego podziemia, odwiedzili Szczecin. Zespoły Repuked i Nekrofilth zagrały wczoraj w Alter Ego.
 
Cały show rozpoczął przedstawiciel Zachodniopomorskiego - Influence. Ten death metalowy kwintet powstał sześć lat temu w Goleniowie, ale obecnie jest związany ze Stargardem. Tego wieczoru mieli do dyspozycji aż 45 minut, więc moglismy poznać dokłądniej ich aktualny repertuar. To był dość zróżnicowany, progresywny death metal, a w set liście znalazły się też (zapowiadzane przez wokalistę) "ballada o narkotykach" i "kołysanka o niespełnionej miłości"...
 
Kolejny zespół, który zainstalował się na scenie klubu, to szwedzki Repuked. Mad, Richard, Nicke i Rob działają w Sztokholmie, a ich ostatni album nosi tytuł „Up From The Sewers”. Numery z tej płyty zostały wczoraj wykonane, ale panowie też wybrali kilka swoich starszych kompozycji (np."Pervertropia"). W sumie zagrali przez trzydzieści kilka minut, ale mimo wszystko kumulacja energii w dźwiękach, które dostarczyli, była wystarczająca. Szczecińscy metalmaniacy docenili to wywołując ich do zagrania dodatkowych kawałków.     
 
Nekrofilth to Amerykanie ze stanu Ohio. To trio dowodzone przez Zacka Rose, który chyba polubił polskie piwo, bo często tego wieczoru o nim mówił.Zespół ogólnie postawił na bliski kontakt z publiką bo tylko perkusista był na scenie, a pozostali muzycy głównie stali przed nią. Zagrali takie utwory jak "Crokodile", "Scum Freak" czy "I Feel Nothing", a mieszanka death metalu, thrashu i punka jaką zaaplikowali została podana  w opakowaniu rzeźnickiego brzmienia. Wykonując ostatni utwór, zatytułowany po prostu "Fuck You", Zack jak w transie, grając cały czas na gitarze, wpadał co chwila w tłum. Taki był finał tego ekstremalnego wieczoru.
 
12 listopada także w Alter Ego, szykuje się kolejne wydarzenie z tego gatunku. Zagrają zespoły Procession i Dread Sovereign.