Gdzie i kiedy?
Multikino Szczecin
czwartek, 22 września 2011, 18:00
Za ile?
21-25 zł
Nowy, znakomity film dokumentalny Wima Wendersa w Multikinie !

Multikino zaprasza na wyjątkowe wydarzenie. Już 22 września w 10 kinach sieci Multikino odbędą się przedpremierowe pokazy rewolucyjnego filmu Wim Wendersa PINA w technologii 3D. Seanse odbędą się w ramach projektu Opery i Balet HD.

Pina nie jest biografią zmarłej przed dwoma laty choreografki Piny Bausch. To raczej hołd złożony przez Wima Wendersa jej twórczości i hymn na cześć sztuki. W subtelnym, wyciszonym filmie niemiecki twórca staje w obronie najdelikatniejszych wartości - uczuć, piękna, szacunku dla drugiego człowieka. Reżyser zarejestrował najważniejsze przedstawienia artystki - Święto wiosny, Vollmond i Café Müller. Poprosił członków jej zespołu o wykonanie części układów na ulicach niemieckiego Wuppertalu. W filmie niemal nie padają słowa, środkiem ekspresji tancerzy jest ciało.

Pina nauczyła mnie, że nie trzeba zalewać widzów potokami słów - mówi autor dokumentu. - Otworzyła mi oczy na to, ile można zakomunikować gestem albo poprzez stworzenie odpowiedniej przestrzeni.
Chcąc wiarygodnie oddać tę przestrzeń na ekranie, Wenders wstrzymywał się z realizacją Piny ponad 20 lat. Czekał, aż kamery pozwolą mu zrekonstruować na ekranie świat wykreowany na scenie przez Bausch. Dziś, wykorzystując technologię 3D w dokumencie, autor Nieba nad Berlinem wytycza też nowe drogi dla kina.

Nad całością prac nad filmem czuwała niemiecka firma Pictorion Das Werk. Wykorzystano kamery Sony HDC-1500 które były zamontowane na dwóch platformach. Nagrywano w systemie HDCAM-SR z użyciem cyfrowych nagrywarek Codex. Wykonywano po kilka 60 minutowych ujęć z każdego 4 godzinnego przedstawienia na żywo w Tanztheater Wuppertal. Stefan Albertz, jeden z artystów Das Werk 3D mówi tak: Wim robił zdjęcia każdego wieczora przez kilka tygodni, więc musieliśmy sobie radzić z ogromną ilością terabajtów danych… Wykorzystaliśmy pliki JPG i OMFI z Codexa, aby edytować wszystko w Avid zanim przeniosło się to na taśmy HDCAM SR.
(źródło: materiały organizatora)