Lodowiska nie są objęte tarczami antykryzysowymi. „Nie możemy sobie pozwolić na zamknięcie”
Tomasz Fornalski, właściciel lodowiska na Prawobrzeżu, mówi wprost: przedsiębiorcy działający sezonowo nie mogą pozwolić sobie na kilkumiesięczne zawieszenie działalności. Nieczynny obiekt to brak pieniędzy, brak pieniędzy to konieczność zamknięcia na stałe i popadnięcie w ogromne długi.
– Nie możemy pozwolić sobie na zamknięcie. Gdyby rząd wypłacał pieniądze proporcjonalne do przychodów, to obiekty sezonowe mogą być zamknięte, a wymyślono, że będzie płacone na pracownika, a przecież sezonowe obiekty zatrudniają na umowy cywilnoprawne. Jeżeli zamknąć lodowisko w formie takiej, jak mówi rozporządzenie, to wyszlibyśmy z sezonu ogromnie zadłużeni, być może stracilibyśmy płynność finansową, bo zaciągnęliśmy potężne kredyty inwestycyjne. Nie wiem, czy dotrwalibyśmy do możliwości otwarcia – mówi Fornalski.
Jak wyjaśnia właściciel lodowiska, takie obiekty zarabiają na siebie w czasie świąteczno-noworocznym oraz w ferie zimowe. Pozostały czas to kwestia „wizerunkowa”. Ślizgawki zwykle działały do końca lutego.
„Nasza kreatywność wynika z desperacji”
Medialne zamieszanie spowodowane zamianą lodowiska na kwiaciarnię odbiło się szerokim echem. O szczecińskim obiekcie pisano... na całym świecie. Tomasz Fornalski przyznaje, że publikacje miały miejsce nawet na Tajwanie! Taka sława znacząco utrudnia jednak funkcjonowanie. Obiekt jest pilnowany niemal całodobowo przez policjantów.
– Były takie momenty, że stacjonowały cztery radiowozy i sześciu policjantów. Kiedy pojawiał się klient, pojawiał się od razu policjant. Jesteśmy najpilniej strzeżonym lodowiskiem w Polsce. Może czas zerwać umowę z firmą ochroniarską, bo mamy większych profesjonalistów – dodaje Tomasz Fornalski.
Właściciel zaznacza, że nie zamierza zawieszać działalności i przy ul. Botanicznej uruchomił szkolenia łyżwiarskie. – Nasza kreatywność wynika z desperacji. To nie jest budżetówka. Jak nie zarabiamy, to trzeba się zwijać. Nie mamy pomocy z zewnątrz, koszta są ogromne – mówi Fornalski. – Lodowisko rozpocznie kursy łyżwiarskie. Mamy kursy tenisowe, pływackie. Dlaczego nie prowadzić kursów łyżwiarskich?
Komentarze
33