Niektóre z nich woziły szczecinian przez blisko 40 lat. Jeden ma wyposażenie niespotykane w innych tego typu egzemplarzach w Polsce. Na wniosek Stowarzyszenia „Ocalmy Zabytek” do wojewódzkiego rejestru zabytków ruchomych techniki wpisano 16 szczecińskich wagonów tramwajowych typu: N, 4N, 4ND, 105N i 105Na. Ostatnio pełniły one m.in. funkcje historycznych składów turystycznych, tramwajowej nauki jazdy, pługów lemieszowych czy holowników.

Wszystkie te wagony wyprodukowano w chorzowskiej fabryce „Konstal”. Pierwsze trafiły do Szczecina w 1955 r., ostatnie w latach 80. XX wieku. Do rejestru wpisano je na podstawie trzech wniosków Stowarzyszenia „Ocalmy Zabytek”.

Próba sprzedaży zaniepokoiła miłośników

Walka o uznanie ich za zabytki rozpoczęła się w grudniu 2017 r. Wtedy pojawiła się informacja, że Tramwaje Szczecińskie chcą sprzedać pięć historycznych wagonów. Wywołało to poruszenie wśród miłośników szczecińskiej komunikacji miejskiej, którzy obawiali się o ich dalszy los. Miejska spółka pod naciskiem opinii publicznej co prawda wycofała ofertę sprzedaży, ale społecznicy i tak rozpoczęli batalię o objęcie wagonów ochroną konserwatorską.

- Nasze Stowarzyszenie zawsze w takich sytuacjach stara się pomoc, oferując doświadczenie formalno-prawne, które nabyliśmy podczas podobnych spraw – mówi Mariusz Łojko, prezes Stowarzyszenia „Ocalmy Zabytek”, znanego ze zwycięskiej walki o wpisanie do rejestru zabytków Willi Grüneberga, a ostatnio fasad Hotelu Piast. – W tym przypadku ogromną rolę odegrał Paweł Ruczko, który we wniosku złożonym do Wojewódzkiej Konserwator Zabytków udowodnił, że wagonom grozi zniszczenie. Było to niezbędne, aby mogły zostać objęte ochroną konserwatorską.

Dowodem na realne zagrożenie historycznych składów był potwierdzony statystycznie fakt, że niemal każdy wagon sprzedany przez Tramwaje Szczecińskie został w ciągu 12 miesięcy zezłomowany. Teraz, dzięki wpisowi do rejestru, zabroniona jest ich sprzedaż do osób oraz firm zajmujących się przetwarzaniem i odzyskiem surowców wtórnych.

foto: wagon tramwajowy historyczny, nr 167H, typ N, rok prod. 1954 / Biała karta zabytku ZWKZ

„Akwarium” i jedyna taka nauka jazdy

Sprzedany miał zostać skład z dwoma wagonami 105N (numery 720 i 701), które powstały w 1979 i 1978 r. Jak pisze w uzasadnieniu decyzji o wpisie do rejestru Ewa Stanecka, Wojewódzki Konserwator Zabytków, „to ostatnie dwa wagony tego typu zachowane w Szczecinie i jedne z nielicznych egzemplarzy w Polsce”. Wagony te uniknęły większych modernizacji i modyfikacji, którym poddano inne szczecińskie tramwaje tego typu. Dlatego ich wygląd jest bliski oryginałowi. Zachowano m.in. charakterystyczne szyby w dolnej części kabiny motorniczego. To właśnie z tego powodu tramwajarze mówili o nich - „akwarium”.

foto: wagon tramwajowy 105N / Biała karta zabytku ZWKZ

Inny skład, który miał trafić na aukcję jest bardzo oryginalny w skali całego kraju. „Jest to jedyny egzemplarz w Polsce stricte szkoleniowy, posiadający nietypowe wyposażenie przystosowane do nowej funkcji (m.in. wprowadzono stoliki dla kursantów i pulpit do symulacji awarii)” – pisze Ewa Stanecka o wagonie 105Na (nr 011). Wraz z wagonem tego samego typu (nr 012) stworzyły po przebudowie unikatowy skład tramwajowej nauki jazdy. Oba wyprodukowano w 1984 r.

foto: wagon tramwajowy 105Na / Biała karta zabytku ZWKZ


foto: stoliki dla kursantów / Biała karta zabytku ZWKZ

Weryfikacja historycznego taboru

W trzecim wniosku Stowarzyszenie „Ocalmy Zabytek” wnioskowało o wpisanie do rejestru aż 31 wagonów tramwajowych. Tylko jeden z nich był na grudniowej liście do sprzedaży.

- Chcieliśmy poddać w ten sposób weryfikacji cały historyczny tabor Tramwajów Szczecińskich. Uzyskać fachową ocenę, które egzemplarze zasługuję na ochronę konserwatorską – wyjaśnia Mariusz Łojko.

W stosunku do 13 wagonów Wojewódzki Konserwator Zabytków odmówił wszczęcia postępowania. Te egzemplarze albo są już chronione (znajdują się w inwentarzu muzealnym, więc nie można ich wpisać do rejestru), albo fizycznie przestały istnieć. Dodatkowo po rozpoznaniu negatywnie oceniono historyczną wartość 6 wagonów typu 105Na, wyprodukowanych w latach 80. i 90. XX wieku. Ze względu na liczne przebudowy i modyfikacje nie mają one już wiele wspólnego z oryginalnymi konstrukcjami.

foto: pulpit, wagon 105Na / Biała karta zabytku ZWKZ

Najstarszy z 1949 r.

Ochroną konserwatorską objęto pozostałych 12 wagonów. Cztery z nich obsługują zamiennie historyczną linię turystyczną 0. To tramwaj typu N z 1954 r. (nr 167H), dwukierunkowy tramwaj typu 4N z 1956 r. (nr 216H) i skład z wagonem typu 4N z 1962 r. (nr 293H) i doczepką 4ND z 1958 r. (nr 343H).

foto: wagon historyczny 4N z 1962 r.

Do rejestru trafiły też wagony typu N i 4N, które po wycofaniu z regularnych kursów z pasażerami (w 1996 r. zjechała do zajezdni ostatnia „trójka” tego typu), przerobiono na potrzeby techniczne. Są wśród nich cztery pługi lemieszowe do odgarniania śniegu (numery: 004, 023, 025 i 034). Najstarszy wyprodukowano w 1949 r. na zamówienie Warszawy, do Szczecina trafił w latach 60. Pozostałe powstały w roku 1954 i 1956. Kolejna grupa wagonów to holowniki (numery: 001, 020, 027 i 041). Z zakładów „Konstal” w Chorzowie wyjechał w latach 50. i 60.

foto: holownik, wagon nr 020, typ N, rok prod. 1958 / Biała karta zabytku ZWKZ

Co dalej z zabytkowymi wagonami?

- Wpis do rejestru zabytków nie tylko stanowi najwyższą formę ochrony prawnej zabytkowych wagonów tramwajowych, ale także otwiera możliwości na uzyskanie dofinansowania na niezbędny remont czy utrzymanie tych pojazdów ze wszelkich źródeł, np. Ministerstwa Kultury czy Unii Europejskiej – podkreśla Mariusz Łojko. - Niezbędny jest ciekawy pomysł na ich zagospodarowanie. Tak, aby stały się atrakcją nie tylko dla turystów, ale również mieszkańców Szczecina.

Na razie wykorzystywane do celów turystycznych są tylko cztery z tych wagonów, które pojawiają się na trasie historycznej linii 0. Tramwaje Szczecińskie przyznają, że remont pozostałych nie jest w tym momencie na liście priorytetów spółki. Nie wszystkie zabytkowe wagony mają w zajezdni miejsce pod dachem. Część stoi pod gołym niebem, co może się przyczynić do ich stopniowej degradacji.

foto: wnętrze w wagonie 105Na / Biała karta zabytku ZWKZ