Niedawno Trafostacja Sztuki powołała nową radę programową, której zadaniem będzie jeszcze większe eksponowanie interdyscyplinarność instytucji. „Mnie się w TRAFO podoba wielorakość działań, otwieranie się na przestrzeń społeczną i różne formy sztuki”, mówi zasiadająca w radzie prof. Inga Iwasiów.
O nowej radzie programowej Trafostacji Sztuki rozmawiano podczas programu „Studio Kultura” tworzonego we współpracy radia SuperFM i portalu wSzczecinie.pl. Gośćmi wydania byli Stanisław Ruksza, dyrektor TRAFO, oraz profesor Inga Iwasiów i Jakub Skrzywanek, którzy są częścią nowo powołanej rady.
9 nazwisk, różne doświadczenia, ta sama chęć, by tworzyć mądrą kulturę
Trafostacja Sztuki, jak mówił Ruksza, z założenia jest instytucją transdyscyplinarną, czyli sprawia, że poprzez sztuki wizualne przemawiają inne dziedziny kultury i nauki. I w tym kierunku TRAFO nadal chce dążyć. „Na tej drodze potrzebujemy wsparcia myślą i dobrym słowem, nie tyle afirmatywnym, co życzliwie krytycznym. Chcemy być lepsi. Temu ma służyć Rada Programowa, której Trafostacja Sztuki nigdy w swojej historii nie posiadała”, czytamy na stronie internetowej TRAFO.
– Cele, które postawiliśmy sobie na początku, udało się nam osiągnąć, ale po pandemii i przez błyskawicznie zmieniającą się sytuację na świecie, chcieliśmy zapytać mądrzejszych od siebie i ludzi doświadczonych w różnych dziedzinach kultury, bo chcemy dalej się rozwijać, chcemy, by publiczność w mądry sposób traktowała to, co tworzymy – mówił Ruksza.
Celem Rady Programowej jest opiniowanie programów i planów instytucji, doradzanie w kwestii poszukiwania nowych form wsparcia organizacyjnego, koncepcyjnego i finansowego działalności oraz wyrażanie opinii i doradzanie we wszystkich istotnych sprawach programowych Trafostacji Sztuki. W skład rady programowej TRAFO wchodzi 9 wybitnych ludzi kultury i sztuki. Są przedstawicielami różnych dziedzin oraz pokoleń.
– Od żywej legendy Andy Rottenberg, poprzez Jarosława Suchana, czyli jednego z najwybitniejszych dyrektorów i kuratorów zajmujących się sztuką XX i XXI wieku w Polsce, poprzez młode gwiazdy jak Kuba Gawkowski, który jest najbardziej obiecującym z młodych kuratorów sztuki – wyliczał Ruksza. – Z drugiej strony mamy Bognę Świątkowską, czyli jak to mówią, matkę chrzestną polskiego hip-hopu. Nie zapominajmy też o profesor Danucie Dąbrowskiej i Kamilu Kuskowskim z Akademii Sztuki.
W radzie zasiadają również Inga Iwasiów, Jakub Skrzywanek i Katarzyna Górna.
„Sztuka współczesna jest dzisiaj szalenie interdyscyplinarna i też o tym bardzo myślimy”
– Z wielką przyjemnością przyjęłam zaproszenie do rady – przyznała Iwasiów. – Mnie się w TRAFO wszystko podoba, czyli ta wielorakość działań, otwieranie się na przestrzeń społeczną i różne formy sztuki. Podoba mi się konstruowanie takiego programu, by każdej wystawie towarzyszyły inne wydarzenia, które nie są tylko dyskusją za stolikiem, ale są formą włączania. Dla literatury jest miejsce, zawsze to czułam. Tak, jak jest, jest dobrze.
– Z mojej perspektywy spotkanie ze Stanisławem na samym początku, jak tu przyjechałem, było jednym z tych najbardziej inspirujących – stwierdził Skrzywanek. – Stanisław w sposób nieprawdopodobny przetarł szlak dla Teatru Współczesnego pewną myślą i ideą. To wszystko, co powstało wokół tego jednego ważnego hasła „Wolne Miasto Szczecin”, to coś co niezwykle inspiruje. Dla mnie ważne jest to, żeby tą stroną podążali dalej. A jeśli chodzi o sztuki performatywne, którymi ja się zajmuję, to myślę, że dzisiaj ich nie ma bez sztuk wizualnych. Sztuka współczesna jest dzisiaj szalenie interdyscyplinarna i też o tym bardzo myślimy.
Komentarze
0