Będzie strasznie, śmiesznie, żartobliwie i refleksyjnie. „Horropera” to propozycja zarówno dla najmłodszych, jak i dla dorosłych. Jest jest okazja, by wspomóc wydanie słuchowiska.
Oryginalny tekst powstał z myślą o scenie teatralnej, jednak publiczności został zaprezentowany w formie słuchowiska podczas Festiwalu Czytania, które zostało bardzo gorąco przyjęte.
– W epoce kultury ruchomych obrazów pełnoobsadowe słuchowisko to niezwykle cenne zjawisko. Połączenie słowa, muzyki i dźwiękowego tła niesamowicie oddziałuje na wyobraźnię. Dążymy do tego, żeby efekt końcowy naszej pracy był najwyższej jakości. Może stać się jeszcze jedną kulturalną wizytówką Szczecina i województwa. W dodatku jest dowodem, że pandemia nie zatrzyma kultur – mówi współautor projektu Konrad Pawicki.
Horropera to historia pewnej dziewczynki, która wraz ze swoim kotem zostaje, w bardzo mroczną i burzliwą noc, przeniesiona przez trzech outsiderów: Toperza, Dźwiedzia i Boszczyka do świata, który jest po tamtej stronie burzy. Okazuje się, że tamten świat ulega zagładzie. A tej zagładzie może zapobiec tylko ona. Dodatkowo bohaterów ściga bezlitosny, przebiegły Pan Błysk.
Twórcami tekstu są Irena Naumowicz i Konrad Pawicki, muzykę skomponował ceniony twórca muzyki teatralnej – Jacek Wierzchowski, a za stronę graficzną byli odpowiedzialni wykładowcy oraz studenci Akademii Sztuki. Przy tworzeniu słuchowiska udział wzięli instrumentaliści Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza oraz aktorzy szczecińskich teatrów: Współczesnego, Polskiego i Pleciugi.
To z pewnością projekt, który łączy siłę artystów z różnych środowisk naszego miasta. „Horropera – po tamtej stronie burzy” powstała dzięki wsparciu Samorządu Województwa Zachodniopomorskiego i Urzędu Miasta.
Do końca zbiórki pozostały dwa dni, więc to ostatnia chwila, by dorzucić swoją cegiełkę do tego projektu. Zbiórka dostępna jest tutaj: https://wspieram.to/-horropera. Za wsparcie można zgarnąć różne gadżety, w tym magnesy, wlepki czy nawet koszulki.
Komentarze
0