Kiedy zaczynała, Szczecin nie był gotowy na “kolor i szalone projekty”. Dziś “Fanfaronada” to jedno z najbardziej cenionych atelier kreacji wieczorowych i sukien ślubnych. “Nie jesteśmy pracownią, która szyje masowo. Nie kopiujemy też niczego, mamy swój charakter. To nas wyróżnia” - podkreśla Daria Salamon.
Daria Salamon z zawodu jest projektantką i od 20 lat prowadzi “Fanfaronadę”. Jak opowiada, z krawiectwem miała do czynienia od dziecka, a to za sprawą babci.
Kiedy “Szczecin nie był gotowy”
- Babcia prowadziła w domu rodzinnym własną pracownię krawiecką. Miała piękne katalogi mody, gdzie projekty były jeszcze przedstawiane rysunkami – wspomina bohaterka nowego cyklu Pomorza Zachodniego “Poznajmy się lepiej”. - To właśnie dzięki niej zaczęłam szyć, ale wtedy to była dla mnie zabawa. Nie zawsze wiedziałam też, że chcę projektować, ale wiedziałam, że chcę robić coś kreatywnego.
Kilkanaście lat później Daria rozpoczęła naukę na berlińskim Uniwersytecie Sztuk Pięknych, gdzie zdobywała fach i doświadczenie w projektowaniu. Chęć realizacji własnych pomysłów i nieograniczonej pracy twórczej poskutkowało powrotem do Polski, do stolicy Pomorza Zachodniego, gdzie nasza bohaterka otworzyła pracownię. Jak jednak dodaje, “Szczecin nie był wtedy na to gotowy”.
- Przez te 20 lat rynek modowy bardzo się zmienił. Kiedy zaczynałam, Internet raczkował, a ludzie nie byli gotowi na oryginalną modę. Było szaro, choć nie brakowało kilku kolorowych ptaków. To były smutne czasy, dużo ludzi wyjeżdżało z Polski za pracą - opowiada Daria Salamon. - Teraz wszystko da się sprzedać i kupić przez Internet. Wysyłamy sukienkę do Nowego Jorku i po dwóch dniach jest już u klientki.
“Każdy centymetr stroju jest doprecyzowany”
Dziś “Fanfaronada” to ceniona pracownia sukien ślubnych i mody wieczorowej. Skąd pomysł na nazwę? Geneza owiana jest tajemnicą.
- Mogę zdradzić tyle, że została wymyślona w 2003 roku. Wówczas z dwiema innymi projektantkami organizowałyśmy nasz pierwszy pokaz mody w Szczecinie i szukałyśmy nazwy dla tego wydarzenia – dodaje z uśmiechem nasza rozmówczyni.
Pracownia Darii Salamon specjalizuje się w kreacjach wieczorowych i ślubnych. Nasza bohaterka nadzoruje cały proces powstawania stroju – od kontaktu z klientką, przez przymiarki na miejscu i dobór tkanin, po nadzór pracy pracowni. Jak podkreśla, “każdy centymetr stroju jest doprecyzowany, a kreacja jest poprawiana tak długo, dopóki klientka nie wyjdzie zadowolona”.
- Wszystko, co zostało uszyte w tej pracowni, wychodzi spod mojego ołówka. To głównie stroje damskie, suknie ślubne, kreacje wieczorowe. Projekty naprawdę unikatowe, indywidualnie zaprojektowane i szyte na miarę. Nie jesteśmy pracownią, która szyje masowo. Nie kopiujemy też niczego, mamy swój charakter. To nas wyróżnia - podkreśla.
Zamówienia z całego świata
Z usług “Fanfaronady” korzystają kobiety z całej Polski, ale nie tylko. Do Szczecina przyjeżdżają także klientki z Niemiec, a dzięki sprzedaży internetowej pracownia realizuje zamówienia z całego świata.
- Nasze stroje są już na każdym kontynencie. Miałyśmy zamówienia z Singapuru, Omanu, Nowego Jorku, Australii – wylicza Daria Salamon. - Uwielbiam swoją pracę i w każdy projekt wkładam dużo serca. Ostatnim sporym wyzwaniem było dla mnie na przykład zamówienie ze Stanów Zjednoczonych. Klientka poprosiła o kreację na sesję narzeczeńską. Nie była to kreacja praktyczna, ale za to przepiękna. Dzięki temu projektowi mogłam wyżyć się kreatywnie - śmieje się.
Jak podkreśla nasza rozmówczyni, klientkami “Fanfaronady” są kobiety, które “cenią oryginalność, chcą mieć coś niepowtarzalnego i idealnie skrojonego”.
“Dziewczyny potrafią uszyć cuda”
- Lubię projektować indywidualne stroje na zamówienie, ale w pracowni nie brakuje także gotowych propozycji, które mogą być oczywiście spersonalizowane na prośbę klientki. Mam bardzo fajny zespół. Dziewczyny wiedzą, co robią i znają się na swojej pracy. To wykwalifikowane krawcowe, które posiadają wieloletnie doświadczenie w indywidualnym szyciu. Naprawdę są w stanie uszyć cuda – dodaje Daria Salamon.
Daria Salamon wraz z zespołem zaprasza do pracowni “Fanfaronada”, która mieści się przy ul. Słowackiego 9/1.
Komentarze
0