Kobiece dłonie podtrzymują kilka słońc symbolizujących szczecińskie ronda. „Nasłoneczniony Szczecin” to najnowsza mozaika, którą znajdziemy nie na zewnątrz, a w środku Willi Tiede. „To pierwsze dzieło, które tutaj mamy” – mówi Przemysław Kazaniecki.

Autorką projektu jest Klaudia Prabucka, która na Akademii Sztuki w Szczecinie współprowadzi trzecią pracownię rysunku. – To mapa ciała naszego miasta. Kiedy się przyjrzymy, to odnajdziemy ronda, które przybrały formę słońc podtrzymywanych przez kobiece dłonie – opowiada autorka. 

Dodajmy, że to nie pierwszy raz, gdy Klaudia wykorzystała w swojej pracy motyw kobiecych dłoni. – Przy ulicy Kolumba wyrabiają świat, który jest jak ciasto drożdżowe – dodaje. 

Kompozycja znalazła miejsce w wyremontowanych wnętrzach Willi Tiede przy ul. Wielkopolskiej 19. To część Ogrodów Śródmieście, za które odpowiadają Przemysław Kazaniecki i Michał Łoziński.

– Trzy lata pracujemy nad tą przestrzenią. Inspiracją był funkcjonujący tutaj przed laty konsulat francuski. Eleganckie wnętrza udało nam się przełamać właśnie sztuką. „Nasłoneczniony Szczecin” to pierwsze dzieło, które tutaj mamy. Jesteśmy naprawdę dumni, że udało nam się zaprosić Klaudię do współpracy – zaznacza Przemysław Kazaniecki.

– Czasami mieliśmy momenty poddania, brakowało motywacji, ale się udało. Zdezelowane meble sprowadzaliśmy z różnych antykwariatów. Ale udało nam się odwzorować tę przestrzeń i dodatkowo przeznaczyć ją dla szczecinian na śniadania – dodaje Michał Łoziński.

Za wykonanie mozaiki odpowiada Ryszard Rubacha. Jak się śmieje, „wszystkie płytki zostały zamówione na styk”. – W całej Polsce było tylko 30 sztuk tych, z których zostały wykonane beżowe dłonie tej pani.