Gdzie i kiedy?
Miejska Biblioteka Publiczna, filia nr 54 (ProMedia)
al. Wojska Polskiego 2 / Szczecin
środa, 12 czerwca 2019, 18:00
Za ile?
darmowe
Zapraszamy do ProMediów (al. Wojska Polskiego 2), w dniu 12 czerwca 2019 (środa) o godz. 18.00, na spotkanie z drem Erykiem Krasuckim, promującym swoją najnowszą książkę – „A jednak coraz silniej wierzę”, z podtytułem: „Życie i los Witolda Kolskiego (1902-1943)”. Spotkanie poprowadzi Katarzyna Rembacka.

 

Witold Kolski nie należy do istotnych postaci dziejów Polski. Nie jest też postacią kluczową dla komunizmu w krajowej czy międzynarodowej odmianie. Jego biografia odbija jednak wiele ważnych spraw związanych z komunizmem jako formacją kulturalną. Bez wątpienia jedną z najważniejszych dla zrozumienia XX wieku. To historia zasymilowanego żydowskiego chłopca z Łodzi (rocznik 1902) – syna nauczycielki i drobnego kupca – który stykając się za pośrednictwem przyjaciół z ideą rewolucji, jej właśnie i jej wielkim obietnicom podporządkuje swe życie. Przystępując do nielegalnej partii stał się szybko jej zawodowym funkcjonariuszem, stopniowo zyskiwał zaufanie i autorytet kierownictwa organizacji, w końcu sam został jednym z najważniejszych krajowych funkcjonariuszy Komunistycznej Partii Polski (1918-1938). Przemawiały za nim: talent pisarski i organizacyjny, samodyscyplina, ale też niezłomność, dla której najważniejszym sprawdzianem były lata więzień. O jego wyniesieniu zdecydowała jednak w przede wszystkim niezachwiane przekonanie w sens i zwycięstwo idei. Określić go można bowiem człowiekiem jednej wiary, co czyniło go bezwzględnym wobec innych (przeciwników politycznych), jak też wobec siebie oraz swoich przyjaciół i bliskich. W pełni da to o sobie znać w latach drugiej wojny światowej. To jednocześnie człowiek z „urwanym” życiorysem, nie w pełni dopełnionym, kończącym się nagle w sytuacji, kiedy zacząć się miał dla niego kolejny rozdział politycznej kariery. W jego przewidywaniach najważniejszy. I takim się dla wielu polskich komunistów rzeczywiście okazał. Druga wojna światowa i układ sił w jej trakcie powstały, dał im władzę na blisko pół wieku. Kolski, zmarły lub zamordowany w 1943 roku, mógł stać się w Polsce powojennej jedną z ikon nowego ładu, paradoksalnie jednak został odrzucony. Bo był nazbyt „osobny” w swoim rozkroku między „świętym Franciszkiem partii” a „małym Savonarolą”.

Eryk Krasucki urodził się w 20 października 1977 r. w Drawsku Pomorskim. Tam też ukończył pierwsze etapy edukacji. Wyjechał na studia historyczne do Szczecina. Pracę magisterską pt. "Jaksa z Kopnika - próba biografii postaci z XII-wiecznych dziejów Polski i Połabia oraz jej recepcja w okresie międzywojennym", której promotorem był prof. Jan M. Piskorski obronił w 2001 r. W 2006 r. otrzymał doktorat na podstawie pracy: "Jerzy Borejsza a przemiany polskiej kultury w latach 1944-1952", której promotorem był prof. Kazimierz Kozłowski. Pracuje jako adiunkt w Instytucie Historii i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Szczecińskiego. W przeszłości był pracownikiem szczecińskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Specjalizuje się w historii powojennej Polski i Pomorza Zachodniego, ze szczególnym uwzględnieniem kwestii społecznych i kulturalnych. Jest autorem między innymi: „Historia kręci drejdlem. Z dziejów (nie tylko) szczecińskich Żydów”, „Międzynarodowy komunista. Jerzy Borejsza: biografia polityczna” (za którą otrzymał w 2009 r. nagrodę KLIO, a w 2010 r. nagrodę za najlepszą książkę roku w kategorii historia od Miesięcznika Literackiego KSIĄŻKI oraz nominacje do nagród im. Kazimierza Moczarskiego i Jerzego Giedroycia), „Przesilenie. Szczecińskie społeczeństwo i władza w styczniu i lutym 1971 r. Obraz źródłowy”. Jak mówi o sobie: „Na co dzień czytam ciekawe książki (te mniej ciekawe również, ale to wolę przemilczeć), wsłuchuję się w różne zjawiska, które pojawiają się w muzyce i obiecuję sobie, że będę uprawiał regularnie rozmaite sporty, co kończy się zazwyczaj niezbyt regularnym bieganiem”.