SCR pod obecną nazwą przestanie istnieć, spółka przejmie nazwę TBS Prawobrzeże. Chociaż spółka przestaje istnieć, jej zadania będą realizowane.
Cel SCR pozostaje aktualny, chodzi o rewitalizację tej najbardziej centralnej części śródmieścia z przełomu XIX i XX wieku, czyli kwartału wokół pl. Zamenhofa. - mówi Piotr Mync.
Połączenie obu spółek ma utworzyć jednostkę, która będzie miała większy potencjał – zarówno pod względem doświadczenia, zdolność pozyskiwania środków, kredytów jak i na majątek. Mync jest zdania, że połączenie spółek przyniesie także oszczędności w funkcjonowaniu, które są szacowane w granicach 1 mln zł rocznie, równocześnie połączenie nie wpłynie na dotychczasowe działania spółek.
To połączenie w żaden sposób nie zagraża projektom, umowom – zarówno tym inwestycyjnym jak i kredytowym – jakie obie firmy posiadają. Powstaje firma o większym potencjale i pełna płynność tych zobowiązań będzie możliwa. - tłumaczy Piotr Mync
Połączenie spółek ma wpłynąć na jakość działań SCR. W TBS Prawobrzeże ma być lepsza współpraca ze wspólnotami, większe możliwości inwestycyjne – szczególnie przy pozyskiwaniu dotacji.
Dla pracowników SCR połączenie spółek w dużej mierze oznacza zmianę pracy. TBS Prawobrzeże nie przewiduje utworzenie dodatkowych stanowisk dla osób zatrudnionych w SCR. Nie wiadomo jeszcze czy połączenie spółek będzie oznaczało dla mieszkańców pod SCR-em większy czynsz.
SCR pod szyldem TBS Prawobrzeże – jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planami - ma zacząć funkcjonować od 1 stycznia 2014 roku.
Komentarze
0