Uchwała krajobrazowa będzie pierwszym tematem, którym ma się zająć nowy Architekt Miasta Marek Koguciuk. Czy to oznacza, że po 10 latach od rozpoczęcia prac, Szczecin doczeka się dokumentu, który pomoże w walce z szyldozą?
Spis Treści

Pierwsze założenia nowej uchwały krajobrazowej miały być znane do końca kwietnia 2024 roku, czyli do końca poprzedniej kadencji Rady Miasta Szczecin. Nadal jednak nie ma żadnych konkretów w sprawie dokumentu.

„Przed nim bardzo dużo zadań”

Teraz tematem ma zająć się nowy Architekt Miasta Marek Koguciuk, który jednocześnie będzie pełnić funkcję zastępcy dyrektora Wydziału Architektury i Budownictwa w Urzędzie Miasta.

– Osobiście uczestniczyłem w rozmowach kwalifikacyjnych. Miałem swoich dwóch faworytów, w tym nowego Architekta Miasta. Przed nim bardzo dużo zadań, w tym ta słynna uchwała krajobrazowa – zapowiedział zastępca prezydenta Szczecina podczas wtorkowego Studia wSzczecinie.pl.

Marek Koguciuk będzie musiał jednak zacząć od powołania swojego zespołu, bowiem miasto chce powrócić do Biura Architekta Miasta.

– Oczywiście, to nie będzie lek na całe zło na świecie. Zakładam, że będzie pewnym uzupełnieniem tego, co wdrażamy od kiedy objąłem funkcję zastępcy prezydenta. To między innymi powołanie Miejskiej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej – dodał gość Michała Kaczmarka.

Dlaczego jest przekładana z roku na rok?

Prace nad dokumentem rozpoczęły się w 2015 roku, w 2017 roku przedstawiono pierwszy projekt. Wzbudził jednak mieszane uczucia i nigdy nie trafił na obrady rady miasta. Według jego zapisów, reklamy ustawione po 1 stycznia 1989 roku nie mogły zostać usunięte.

W czerwcu 2021 roku zastępca prezydenta Daniel Wacinkiewicz poinformował, że starej uchwały już nie ma, bowiem, wygasła inicjatywa uchwałodawcza. Przyjęcie nowego dokumentu planowane było do końca obowiązującej wówczas kadencji, która zakończyła się w 2024 roku.

– Rozumiem to przekładanie terminów. Musimy mieć świadomość, jaka była sytuacja prawna uchwał krajobrazowych w Polsce. Było dużo problemów, a dzisiaj mamy kilka przetartych szlaków. Wiemy, gdzie zostały popełnione błędy w innych miastach i jak doprowadzić do sytuacji, w której uchwała krajobrazowa będzie przyjęta bez większych problemów – dodał Łukasz Kadłubowski.