To on założył pierwszy po II wojnie światowej teatr muzyczny w Szczecinie i odkrył talenty, które później znała cała Polska – patronem roku 2024 został Jacek Nieżychowski, pierwszy dyrektor Operetki Szczecińskiej.

Opera na Zamku obchody roku Jacka Nieżychowskiego rozpocznie już 27 stycznia od premiery specjalnego koncertu pamięci artysty.

– Ustanowienie 2024 roku Rokiem Jacka Nieżychowskiego pozwoli bliżej przedstawić mieszkańcom Szczecina jego postać, a także zorganizować wiele imprez artystycznych przypominających bogatą działalność człowieka-intelektualisty, człowieka-orkiestry, człowieka-zapaleńca, człowieka-lidera, który wszystko zamieniał w sukces – zaznacza zespół Opery na Zamku. – Bez niego Szczecin byłby dużo uboższy w ważnych dziedzinach dla wszechstronnego rozwoju: kultury i sztuki. To on wytyczył drogę swoim następcom od prowincjonalnego garnizonowego miasta do prężnej, europejskiej metropolii.

Odmienił kulturalne oblicze stolicy Pomorza Zachodniego

29 stycznia 2024 roku pierwszy dyrektor Operetki Szczecińskiej obchodziłby 100-lecie urodzin. Ze względu na jego ogromne zasługi dla Szczecina Opera na Zamku w Szczecinie wraz z rodziną zmarłego artysty zwróciła się do Rady Miasta z prośbą o poparcie inicjatywy ustanowienia 2024 roku rokiem Jacka Nieżychowskiego. Radni przychylili się do tego pomysłu.

Artysta związał się ze Szczecinem już w 1947 roku. Był aktorem, śpiewakiem operetkowym, artystą kabaretowym, dziennikarzem i organizatorem życia kulturalnego naszego miasta. W 1956 roku doprowadził do utworzenia w powojennym Szczecinie Operetki Szczecińskiej Towarzystwa Miłośników Teatru Muzycznego. Do współpracy zaprosił m.in. Wandę Polańską, Irenę Brodzińską i Edmunda Waydę, którzy wkrótce stali się niekwestionowanymi gwiazdami szczecińskiej sceny.

– Gdyby nie jego pasja, wytrwałość, miłość do teatru i wpływy w świecie kultury, Szczecin długo byłby czarną plamą na operetkowej, a więc i operowej mapie Polski – podkreśla zespół Opery na Zamku.

Nieżychowski stworzył Festiwal Młodych Talentów, który dokonał pokoleniowej zmiany w polskiej muzyce rozrywkowej. Odkrył i wypromował znane później w całej Polsce i nie tylko talenty. Mowa m.in. o Czesławie Niemenie, Helenie Majdaniec, Kasi Sobczyk, Karin Stanek, Tadeuszu Nalepie, Mirze Kubasińskiej, Wojciechu Kordzie, Wojciechu Gąsowskim, Krzysztofie Klenczonie, Zdzisławie Sośnickiej, Halinie Frąckowiak.

W 1998 roku otrzymał Złoty Krzyż Zasługi, w grudniu 2000 roku został uhonorowany medalem za zasługi dla Miasta Szczecina, w 2002 roku otrzymał Złotą Odznakę Towarzystwa Miłośników Szczecina, a w 2003 roku – Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.

Zmarł 23 maja 2009 roku w Świnoujściu, został pochowany na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie.