5 scen i niemalże 1500 miejsc na widowni, przez pierwsze miesiące premiery co dwa tygodnie i wielkie nazwiska na scenie – Teatr Polski powraca do rozbudowanej siedziby przy Swarożyca i już dziś zaprasza na spektakle. Pierwsza okazja w sierpniu!
Pierwsze spektakle już w sierpniu
– Zdecydowaliśmy się na wcześniejsze otwarcie sezonu artystycznego. Kiedy we wszystkich teatrach w całej Polsce raczej będzie cisza i spokój, to tutaj w Szczecinie od początku sierpnia nastąpi ofensywa teatralna – mówi Olgierd Geblewicz, marszałek województwa.
Oficjalne otwarcie zaplanowano 6 sierpnia, ale pierwszy spektakl nowego sezonu zostanie zaprezentowany już 3 sierpnia. Z okazji inauguracji odbędzie się premiera „Magii obłoków” – przedstawienia muzycznego o poszukiwaniu duchowości w dzisiejszym świecie, opartego na twórczości Marka Grechuty i Jana Kantego Pawluśkiewicza.
– To spektakl szczecińskich artystów – przyznaje Opatowicz. Scenografię przygotowała Katarzyna Banucha, teksty napisał Adam Łona Zieliński, Paulina Andrzejewska stworzyła choreografię, a za kierownictwo muzyczne odpowiedzialny jest Krzysztof Baranowski.
„Magia obłoków” zostanie zaprezentowana na Scenie Włoskiej: 3, 4, 5, 6 sierpnia, a potem 17, 18, 19 i 20 sierpnia, Scena Włoska. 6 sierpnia poza premierą zaplanowano również wernisaż „Europejski plakat teatralny i kabaretowy od końca XIX wieku do lat 30. XX wieku z kolekcji Muzeum Etnografii i Przemysłu Artystycznego Instytutu Etnologii Narodowej Akademii Nauk Ukrainy we Lwowie”.
Z kolei na 26 sierpnia na Scenie im. Jana Banuchy szykowana jest premiera „Komediantów” w reżyserii Mikołaja Grabowskiego. Przedstawienie zostanie też zagrane 24, 25, 27, 30 i 31 sierpnia.
Wielkie nazwiska
– Chcemy, by teatr był teatrem dla publiczności, stąd wspólny pomysł, by przed oficjalnym otwarciem instytucji, zagrać kilka przedstawień – zdradza Adam Opatowicz, dyrektor Teatru Polskiego. – Przygotowaliśmy też wydarzenia unikalne, jednorazowe, m.in. Scenę Szekspirowską otworzy Grzegorz Turnau, który napisał specjalny scenariusz i muzykę do swojego nowego przedsięwzięcia „Wolny przekład z Szekspira, czyli miłość przez wieki się nie zmienia”.
Na koncert inspirowany sonetami najwybitniejszego dramaturga w historii literatury teatr zaprasza 10 i 11 sierpnia.
A 12 i 13 sierpnia na deskach Teatru Polskiego zobaczymy fenomenalną Krystynę Jandę ze swoim spektaklem „My Way”, które zostało przygotowane z okazji 70. urodzin aktorki.
Wśród wydarzeń towarzyszących wielkiemu otwarciu znalazły się także prezentacje monodramu pt. „Dzienniki według Witolda Gombrowicza” w reżyserii Mikołaja Grabowskiego. Wydarzenie zaplanowane jest 19 i 20 sierpnia na Scenie Kameralnej.
Sprzedaż biletów na sierpniowe i wrześniowe spektakle rozpocznie się – zarówno stacjonarnie, jak i on-line na stronie internetowej Teatru Polskiego (www.teatrpolski.eu) – 15 lipca o godz. 10:00.
Wrzesień i październik pełne premier. „Staraliśmy się, by program był bogaty”
– Staraliśmy się, by program był bogaty, duży i różnorodny – podkreśla Opatowicz. – Przewidujemy ok. 12 premier, a to znaczy, że przez najbliższe 5-6 miesięcy co 2 tygodnie na którejś ze scen zaplanowano jakąś premierę.
We wrześniu szykowane są dwie. – Grzegorz Bral na Scenie Szekspirowskiej wystawi „Iwonę, księżniczkę Burgunda”. Na Scenie im. Jana Banuchy przygotowujemy spektakl, na który złożą się piosenki Bukartyka z jego udziałem „Piotr Bukartyk – fatalny przykład dla młodzieży”. Będzie też „Moliere, czyli zmowa świętoszków” Bułhakowa – wylicza Opatowicz.
A w październiku czeka na nas wielkie wydarzenie. – Zagramy musical „Cabaret”. Myślę, że to będzie jedno z większych przedsięwzięć. Samo uruchomienie sceny musicalowej uważam za jedno z ciekawszych wydarzeń – przyznaje dyrektor teatru. W tym sezonie planowane są jeszcze dwie musicalowe premiery: „Sztukmistrz z Lublina” z piosenkami napisanymi przez Osiecką i Koniecznego oraz... „Dracula”.
– Nie chcemy jeszcze wszystkiego zdradzać, dajmy sobie prawo do niespodzianek – przyznaje Opatowicz. Ale dodaje: – Przygotowujemy przedstawienie o Szczecinie, które napisał Artur Daniel Liskowacki. Myślę, że to będzie ciekawa historia Szczecina. Chcemy przygotować coś w rodzaju spektaklu, który będzie składał się z dwóch wieczorów teatralnych, czyli trzeba będzie przyjść dwa razy. Historia jest dosyć długa i opowiada o wielu losach tych, którym się przydarzyło się żyć na tych ziemiach. Będziemy przypominać m.in. carycę Katarzyną II, Sydonię. To będzie przedstawienie z dużym rozmachem, ale Scena Szekspirowska daje nam takie właśnie możliwości.
Szczegółowe informacje o zbliżających się premierach będą ukazywać się na stronie internetowej teatru.
Jeden z najnowocześniejszych teatrów w Polsce
Po rozbudowie Teatr Polski ma 5 scen. W nowej części obiektu – z wejściem od ulicy Jana z Kolna – powstały: Scena Szekspirowska (na 549 miejsc), Scena Włoska (na 508 miejsc) i Scena Kameralna (120 miejsc). Z kolei w zabytkowym budynku teatru – z wejściem od ulicy Swarożyca – ulokowano: Scenę im. Jana Banuchy (na 236 miejsc) oraz Scenę Świętokradców Parafii Czarnego Kota Rudego (na 80 miejsc).
–Teatr Polski w Szczecinie będzie najbardziej wyjątkowym kompleksem teatralnym w Polsce, jednym z najnowocześniejszych, dającym niesamowite możliwości do realizowania wszelkiego rodzaju wydarzeń artystycznych – zapewnia Olgierd Geblewicz, marszałek województwa. – Mamy nadzieję, że to będzie obiekt, z którego wszyscy będziemy dumni. Ja nie mam cienia wątpliwości, że tak będzie. Warto było czekać, by powstała taka scena teatralna z prawdziwego zdarzenia.
– Każda scena różni się od siebie i to pozwoli nam na realizację różnorodnych przedsięwzięć – podkreśla Opatowicz.
Wzniesienie nowej części w miejscu skarpy kosztowało ok. 150 mln zł, a renowacja zabytkowego budynku ok. 50 mln zł. Inwestycja została dofinansowana ze środków unijnych kwotą ok. 80 mln zł. Rozbudowa Teatru Polskiego została zrealizowana w oparciu o projekt Atelier Loegler Architekci z Krakowa. Generalnym wykonawcą, wyłonionym w przetargu, była firma BUDIMEX S.A. Według pierwotnych zapowiedzi, rozbudowa Teatru Polskiego miała się zakończyć w połowie listopada 2022 roku. Aktualnie w budynku trwają jeszcze ostatnie prace wykończeniowe.
Komentarze
6