Od soboty prowadzona jest akcja natleniania wód Odry z wykorzystaniem pomp. Naukowcy z niezależnego zespołu ds. Odry ZUT chwalą obecne działania, ale jednocześnie podkreślają, że równolegle powinny zostać wprowadzone aeratory. Urządzenia mogą poprawić warunki tlenowe w głębszych strefach rzeki, a teraz głównie korzystają ryby „dzióbkujące” przy powierzchni.

Tragicznie niski stan natlenienia wody w Odrze prowadzi do kolejnych śnięć ryb, które są masowo wyławiane nie tylko przez służby wojewody, ale przede wszystkim wędkarzy, rybaków, wolontariuszy. Najlepsza sytuacja jest na wysokości Widuchowej, gdzie w niedzielę poziom tlenu wyniósł 4,38 miligrama na litr wody. Niestety, im bliżej centrum Szczecina, tym coraz gorzej. W Radziszewie tlenomierze wskazywały 0,76 miligrama tlenu na litr, a w okolicach Mostu Cłowego – zaledwie 0,60 mg/litr.

Odrę natlenia 25 pomp

Od soboty po południa w 6 miejscach prowadzona jest akcja punktowego i doraźnego natleniania wód Odry z wykorzystaniem pomp. To pomysł, którzy wyszedł od wędkarzy, rybaków i samych mieszkańców. Obecnie pracuje 25 pomp, a najwięcej z nich znajduje się przy Przystani Wędkarskiej „Sumik” w Kluczu. Działa tam 6 małych, 3 średnie i 1, która natlenia wodę w Kanale Kuckim.

Dwie pompy działają również w samym centrum Szczecina, w okolicach Mostu Długiego. W niedzielę rano poziom tlenu w tym miejscu wyniósł zaledwie 0,60 miligrama na litr wody. Przypomnijmy, że minimalna wartość do bytowania ryb to 4 miligramy tlenu na litr wody.

Korzystają ryby „dzióbkujące” przy powierzchni

Jak obecne działania ocenia niezależny zespół ds. Odry Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego? Zdaniem naukowców, „wszelkie działania mające na celu zwiększenie zawartości tlenu w wodzie są korzystne”. „W związku z tym bardzo dobrze, że podejmowane są takie działania przez rządzących m.in. na poziomie województwa” – podkreślają.

Jak tłumaczą naukowcy, zastosowanie pomp powoduje mieszanie się wody oraz lokalny wzrost zawartości tlenu w warstwie powierzchniowej Odry, co prowadzi do korzystniejszych warunków dla ryb „dzióbkujących” przy powierzchni. To jednak nie jedyne działania, które należy podjąć, aby wzrosła ilość tlenu w rzece.

Potrzebne są jeszcze dyfuzory

„Poprawę warunków tlenowych w strefach głębszych-nadosadowych, powinno prowadzić się równolegle poprzez zastosowanie dyfuzorów (aeratorów) rozpraszających powietrze, usytuowanych nad dnem” – podkreślają naukowcy.

Sprężarka może być na brzegu lub platformie pływającej, a jej zasilanie powinno pochodzić z sieci energetycznej lub odnawialnych źródeł energii. „Zastosowanie obu metod może korzystniej zwiększyć zawartość tlenu w całej warstwie, choć skutek działania będzie zależał od ilości zastosowanych urządzeń” – tłumaczą.

Ponad 106 ton śniętych ryb

Na ubytek tlenu w Odrze wpływa również rozkład martwych ryb spoczywających na dni. Do tej pory w Zachodniopomorskiej zutylizowano ponad 106 ton truchła. Do tej liczby należy dodać transport z wczoraj, który szacowany jest na około 20 ton. Dokładne dane będą jednak znane dzisiaj wieczorem, kiedy truchło trafi już do utylizacji i zostanie oficjalnie zważone.