Wczoraj pisaliśmy o propozycji Bartosza Sawickiego, dzięki której kwartał 21 przy Deptaku zyskałby nowe oblicze. Na konferencji pojawiły się również przedstawicielki szczecińskiej grupy artystycznej GlamRury, które zostały zatrzymane przez policję kilka minut po jej zakończeniu.

Aktywność artystyczna GlamRury koncentruje się na sferze miejskiej. Na szarych fasadach kamienic wymalowują różowe komunikaty KOCHAM SZCZECIN. Żyją i tworzą pochłonięte street artem. Wczoraj na spotkanie z Bartoszem Sawickim przyszły z transparentem: WIĘCEJ KULTURY, MNIEJ POLITYKI, a jeszcze w ubiegłym tygodniu wykonały artystyczną wklejkę na jednej ze ścian oficyn podpisaną hasłem: KAMIENICE NA ŚWIETLICE. Właśnie ten krok stał się punktem zapalnym sprawy.

Nakaz zatrzymania artystek wydało SCR, które uznało, że działania GlamRury propagują faszystowskie treści oraz przyczyniają się do dewastacji ścian budynków.

-Trudno tu zrozumieć intencję SCR-u. Tym bardziej, że w okresie letnim zabiegał o aktywność twórczą GlamRur, a osoby związane ze środowiskiem GlamRur były nawet kuratorkami wystaw organizowanych w galerii MISIĘTUPODOBA. SCR bardzo sobie tę współpracę chwalił. Dziękował też artystkom i komplementował je zachęcając do dalszej aktywności- wypowiada się Bartosz Sawicki. - Nie przypominam sobie abym wypowiadał się negatywnie o jego pracy. Wydawało mi się wręcz, że wczorajsza konferencja jest wyjściem na przeciw oczekiwanej ze strony SCR-u aktywności szczecinian na polu rewitalizacji śródmieścia- dodaje.

Hasło KAMIENICE NA ŚWIETLICE zostało już zamalowane przez SCR. Jeszcze dzisiaj Bartosz Sawicki będzie rozmawiał z przedstawicielami SCR-u celem wyjaśnienia całej sprawy.