Po dwóch latach wraca Giełda Komiksu!

Na początku był SzLAK

Wszystko zaczęło się od projektu Szkoła Lokalnych Animatorów Kultury – tam bracia Karpierz zdecydowali się na zorganizowanie imprezy dla fanów komiksu. Podczas 3 dni warsztatów powstał cały szkic działań od pomysłu do projektu. Potem pozostało tylko z uporem dążyć do jego realizacji.

I Szczecińska Giełda Komiksu

17 października 2010 start godzina 12.00. Założenie było proste – dać miejsce fanom komiksu do wymiany/sprzedaży/pogadania. Udało się zorganizować imprezę w niesamowitej Willi Lentza. Początkowe założenia – fajnie jak przyjdzie 40 osób, z czego połowa to pewnie i tak będą znajomi. Co godzinę ta liczba się zmieniała, aż skończyło się na ok. 300 osobach. Wszyscy zadowoleni i z nadzieją, że szybko będzie powtórka.

Okres „międzygiełdzia”

SGK była realizowana przez członków Stowarzyszenia Liderów i Fundraiserów, a jak to w organizacjach pozarządowych bywa czasem jest więcej mocy przerobowych, czasem mniej. Stowarzyszenie realizowało i realizuje nadal (samemu lub w partnerstwie) inne projekty, które pochłonęły zasoby osobowe (Szczecińskie Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych Sektor 3, ABC dla NGO, Fundraising w praktyce – praktyka w fundraisingu). Do tego wszystkiego jeszcze studia i inne obowiązki nie pozwoliły na ogarnięcie SGK w roku 2011.

Podstawa to dobra organizacja pracy

Jednak temat Giełdy powracał jak bumerang i tak jednego wieczora padło stwierdzenie – dobra robię, tylko kto zmontuje grafikę. Pomogła nam nasza wolontariuszka Elżbieta Gutowska, która przygotowała plakat, awatary, kilka grafik. Zajęło to ok. miesiąca, ale było warto.

Do tego trzeba było załatwić miejsce, gdzie całe wydarzenie ma się odbyć – pierwsza propozycja Książnica Pomorska, ale tam już były wystawy. Kolejna propozycja – korytarze w budynku przy Dworcowej 19, duże, szerokie, 3 piętra. Trzeba było tylko przekonać innych lokatorów – nie było sprzeciwów.

Były grafiki, było miejsce, fajnie jakby można było się na czymś wystawić – uratowała nas Książnica Pomorska i udostępniła nam ławki. Jeden drobny problem jak je przenieść? Z pomocą przyszła 44 Szczecińska Drużyna Harcerzy Mury im. hm. Stanisława Broniewskiego ORSZY, była krótka piłka: gdzie i kiedy mamy się pojawić. Pozostało tylko przygotować pomieszczenia, czyli bieganie z mopem i takie tam.

Może coś jeszcze?

Warto dać coś więcej, zaciekawić i przyciągnąć osoby, które do tej pory nie miały styczności z komiksem. Jako, że budżet całego przedsięwzięcia był znikomy trzeba było działać kreatywnie. Tak więc udało się zwerbować grupę NEW FACES, która pokaże muzyczną stronę komiksu, odwiedzi nas szczecińskie Studio DOMINO ze swoją propozycją po ciekawych cenach, pojawi się Szczecińska Liga Superbohaterów ze swoimi materiałami, naszywki, koszulki i wiele innych rzeczy dzięki grupie CTHULHUPUNX DIY. Jako, że budynek jest w większości wykorzystywany przez organizacje pozarządowe będzie można się dowiedzieć czegoś na ich temat.

Szczecińska Giełda Komiksu #2

Po tak naprawdę 2 miesiącach przygotowań będzie możliwość po raz kolejny spotkać się i pogadać o komiksach, wymieniać/sprzedawać/kupować. No i posłuchać ciekawej muzyki, zakupić klimatyczne naszywki, powygłupiać się z superbohaterami. Bo komiks to coś więcej niż obrazki, to consensus między książką a filmem, alternatywna forma przekazywania ciężkich morałów i zasad jak i forma odreagowania rzeczywistości. Nic tylko się zagłębić w świat tuszu i kreski.

[ źródło: informacja prasowa ]