Sąd Apelacyjny w Szczecinie uchylił wyrok sądu pierwszej instancji i skierował do ponownego rozpatrzenia sprawę dwóch braci, którzy dwa lata temu mieli podpalić bezdomnego. W wyniku obrażeń mężczyzna zmarł, ale przed śmiercią wskazał „dwóch młodych mężczyzn”, którzy najpierw mieli od niego chcieć pieniędzy, a następnie mieli oblać go łatwopalną cieczą i podpalić.
Zbrodnia, o której mówiła cała Polska
 
O zdarzeniu z 2021 roku było głośno w całej Polsce. Zabójstwo, do którego doszło w Szczecinie, przeprowadzono ze szczególnym okrucieństwem. Domniemani sprawcy mieli podpalić bezdomnego na klatce schodowej jednego z bloków przy ul. Matejki. Mężczyzna zmarł po kilku dniach od momentu przywiezienia do szpitala. Miał poparzone 90% ciała.
 
Sprawa miała charakter poszlakowy. We wrześniu 2022 roku Sąd Okręgowy w Szczecinie skazał dwóch braci na 25 lat więzienia. Apelacja okazała się skuteczna i wyrok sądu pierwszej instancji został uchylony. Sprawa ma być ponownie rozpatrzona, a podejrzani wyjdą na wolność.
 
Nikt nie odpowie za morderstwo przez błędy w śledztwie?
 
Podczas rozprawy apelacyjnej sędzia wskazała na słabą jakość materiału dowodowego i zaniedbania, jakich się dopuszczono przy zabezpieczaniu dowodów. Oględziny miejsca zbrodni miały być ograniczone do zaledwie kilku pięter wieżowca, nie przesłuchano wszystkich mieszkańców, nie zabezpieczono w odpowiedni sposób m.in. odzieży poszkodowanego czy śladów na odzieży domniemanych sprawców.
 
„Taka skala nieprawidłowości i zaniedbań jest rzeczą, nad którą do porządku przejść nie można. Nie można zgodzić się ze stwierdzeniem sądu pierwszej instancji, który po przeanalizowaniu poszlak, dochodzi do wniosku, że sprawstwo obu oskarżonych nie budzi wątpliwości” – podsumowała cytowana przez PAP sędzia sprawozdawca Małgorzata Jankowska.
 
Do zdarzenia doszło w Poniedziałek Wielkanocny w 2021 roku. Ofiara nie miała jak się bronić. Bracia podejrzani o zabójstwo do czasu kolejnej rozprawy będą przebywać na wolności.