Od niedzieli pociągi Polregio jadące w kierunku Goleniowa zatrzymują się na pierwszym nowym przystanku przygotowanym w ramach Szczecińskiej Kolei Metropolitalnej - Goleniów Park Przemysłowy. - To miejsce zidentyfikowane przez nas jako generator ruchu. Każdego dnia wiele osób dojeżdża tutaj do pracy, dlatego potrzebny był nowy przystanek – tłumaczy Roman Walaszkowski, dyrektor biura Stowarzyszenia Szczecińskiego Obszaru Metropolitalnego, które koordynuje projekt budowy SKM.
W Goleniowskim Parku Przemysłowym pracuje około 6 tys. osób, z czego duża część z innych miejscowości, w tym ze Szczecina. Teraz mają wygodniejszy dojazd transportem publicznym.
- Czekałam na to połączenie, bo dojeżdżam ze Szczecina i codziennie muszę pokonywać w drodze do pracy wiele kilometrów. Szkoda tylko, że nie ma tego skorelowanego z autobusami dowożącymi pasażerów bezpośrednio do Goleniowskiego Parku Przemysłowego. Dziś musiałam iść do firmy na piechotę, jakieś 15 minut – mówi pani Katarzyna, którą jako jedyną spotkaliśmy na peronie nowego przystanku podczas prezentacji tej infrastruktury mediom.
Na razie dwa autobusy, po jednym na każdy szczyt komunikacyjny
Obok nowego przystanku kolejowego jest co prawda pętla autobusowa, ale na razie bezpłatne pojazdy goleniowskiej komunikacji miejskiej podjeżdżają tam tylko dwa razy dziennie – koło godziny 7 (szczyt komunikacyjny w drodze do pracy) i koło godziny 15 (gdy najwięcej osób wraca do domu).
- Na razie to pilotaż. Będziemy patrzyli jaką popularnością cieszą się te przejazdy i ewentualnie dołożymy kolejne. Zamierzamy też uruchomić zarówno rower miejski, jak i hulajnogi. Liczymy, że z nowego przystanku kolejowego będzie korzystać kilkaset osób. To ważne nie tylko ze względu na ich większy komfort i krótszy czas jazdy, ale też na mniejszą emisję CO2, przez tych, którzy dziś dojeżdżają do pracy samochodami, a przerzucą się na pociąg – podkreśla Tomasz Banach, zastępca burmistrza Goleniowa.
Wszyscy liczą, że liczba pasażerów korzystających z nowego przystanku będzie stopniowo rosła. - Na pewno nie stanie się to z dnia na dzień. To będzie proces. Jak z parkingiem przy lotnisku w Dąbiu, który początkowo stał pusty, a dziś jest codziennie w znacznym stopniu zapełniony. Wszystko jest kwestią przekonania, że oferta transportu publicznego jest atrakcyjna – przekonuje dyrektor Walaszkowski.
Kolejne nowe przystanki za trzy miesiące
Nowych przystanków związanych z uruchamianiem SKM-ki zaplanowano dużo więcej. Najdłużej trzeba będzie czekać na te przy linii do Polic (Cmentarz Centralny, Niemierzyn, Skolwin Północny, Stołczyn Północny), których można spodziewać się w 2026 roku. Dużo wcześniej, bo już w połowie tego roku, mają być jednak gotowe cztery inne.
- Jesteśmy w czasie prac odbiorowych przystanków Szczecin Żydowce i Szczecin Trzebusz. Zakładamy, że będą oddane do eksploatacji przed korektą rozkładów w czerwcu. Staramy się zdążyć w tym terminie również z przystankami Szczecin Łasztownia i Szczecin Dunikowo. Problemem był okres zimowy, gdy część prac związanych z betonowaniem musiała zostać wstrzymana – mówi Maciej Korzeniewski, zastępca dyrektora Regionu Zachodniego PKP PLK.
Pociągi jeżdżą teraz częściej
W niedzielę 10 marca zwiększyła się również liczba pociągów regionalnych, kursujących między Szczecinem a Stargardem, Goleniowem i Gryfinem. Na tych trasach pojawiło się 14 dodatkowych par pojazdów. To efekt porozumienia między partnerami projektu SKM. Szczecin dopłacił do nowych połączeń 1,76 mln zł, miasto Stargard oraz gminy Goleniów i Gryfino – po 854 tys. zł, a gminy Stargard i Kobylanka – po 22 tys. zł. Organizacją przejazdów zajmuje się samorząd województwa.
- Jeśli mówimy o SKM, to na razie jesteśmy na początku drogi. Wciąż trwają inwestycje PKP PLK, które są niezbędne, by kolej metropolitalna zyskała pełny wymiar. Stanie się tak, gdy skomunikowany zostanie obszar Szczecina i Polic – mówił marszałek Olgierd Geblewicz.
Ruszy „szeroki front robót na linii do Polic”?
Prace na linii do Polic są znacząco opóźnione, choć ostatnio pojawia się coraz więcej optymistycznych zapowiedzi
- Współpraca z wykonawcą – spółką Trakcja - układa się teraz dobrze. Najgorszy moment jest już od dawna za nami. W tej chwili są w procedowaniu pozwolenia na budowę, które pozwolą nam na rozwinięcie szerokiego frontu robót na linii do Polic. To powinno się przełożyć na skończenie tych prac do końca przyszłego roku - zapowiada dyrektor Korzeniewski.
Wtedy pełnego uruchomienia SKM-ki można byłoby spodziewać się w połowie 2026 roku.
Komentarze
2