Kult, Daria Zawiałow i PRO8L3M to tylko część artystów, którzy wystąpią na deskach nowego Teatru Letniego! Wszystko w ramach cyklu RYTM MIASTA.

Cztery duże wydarzenia odbędą się w Teatrze Letnim między 26 sierpnia a 24 września. Przypomnijmy, że obiekt po przebudowie praktycznie za każdym razem odwiedza komplet widzów. Tym razem w Szczecinie zagrają:

  • 26 sierpnia - KULT, Vespa

  • 3 września - PRO8L3M + Artur Rojekt, Majka Jeżowska, Martyna Jakubowicz, Wanda i Banda, Local Disco Allnighter

  • 4 września - Daria Zawiałow, Natalia Przybysz, Kaśka Sochacka

  • 24 września - Kaliber 44, Łona/Webber & The Pimps, Małpa, Mielzky, O.S.T.R.

Bilety na wydarzenia są dostępne na platformach ticketos.pl oraz bilety.fm. Szczegóły można znaleźć na stronie koncerty.szczecin.pl.

Rozmawiamy na ten temat z Piotrem Trafnym, organizatorem koncertów:

PT: Długo szukaliśmy odpowiedniej oferty, którą przedstawimy szczecińskiej publiczności na scenie odnowionego Teatru Letniego. Oczywiście musiały to być nazwiska z najwyższej półki. Nie tylko jeśli chodzi o rozpoznawalność, ale też dorobek artystyczny.

Czy to się udało?

PT: Po reakcjach widzimy, że tak. Trudno to kwestionować, gdy mowa np. o takim zespole jak KULT. Zespół dowodzony przez Kazika Staszewskiego ewidentnie przechodzi „drugą (trzecią lub czwartą?) młodość”. W zeszłym roku wydali doskonałą „Ostatnią Płytę”, a koncert, który im wówczas zorganizowaliśmy, był rewelacyjny.

Podczas wakacyjnych występów Kult jak zawsze gra ponad 30 utworów, fani z pewnością usłyszą wszystkie wyczekiwane hity. Gościem specjalnym tego koncertu będzie szczecińska Vespa. Ciekawostką jest, że w najlepszym polskim zespole ska grało kiedyś dwóch muzyków obecnie związanych z Kultem.

Na czym polega wyjątkowość koncertu 3 września? Tego dnia na deskach Teatru Letniego pojawi się rapowy duet PRO8L3M.

PT: Szczecin będzie jednym z zaledwie paru przystanków projektu ART BRUT 1 + 2. Na scenie Teatru Letniego 3 września zobaczymy także Majkę Jeżowską, Artura Rojka, Martynę Jakubowicz oraz zespół Wanda i Banda. To hołd Oskara i Steeza dla korzeni muzycznych, czyli polskiej muzyki minionych dekad. Oczywiście nie zabraknie także największych hitów z pozostałych wydawnictw duetu. Jednocześnie będzie to ostatni koncert jaki PRO8L3M zagra w tym roku w Polsce. Produkcja, którą szykujemy, naprawdę zwala z nóg, pod względem wizualnym będzie to absolutnie wyjątkowy show.

A czy są jeszcze dostępne bilety na koncert 4 września?

PT: Słusznie postawione pytanie – jeszcze są, ale w tej chwili zostało ostatnie 300 sztuk! Jeżeli jednego dnia grają Daria Zawiałow, Natalia Przybysz oraz Kaśka Sochacka, to komplet publiczności jest właściwie pewny. Udało się nam zebrać absolutnie fantastyczny skład. Fanom polskiej muzyki chyba nie potrzeba dodatkowych rekomendacji, zapraszamy w niedzielę, 4 września, na jedyny taki wieczór. Z tego, co wiemy, podobnego wydarzenia z pełnowymiarowymi koncertami tych trzech artystek nie będzie w tym roku nigdzie indziej!

Ostatnia data to specjalna edycja Hip-Hop Festiwalu. Według jakiego klucza zostali dobrani artyści?

PT: Teatr Letni to miejsce z historią, choć po gruntownym remoncie. Postawiliśmy więc na artystów z uznanym dorobkiem oraz takich, którzy hołdują tzw. oldschoolowi. Kaliber 44 to jedna z największy legend polskiej sceny hip-hopowej. Małpa to raper z kilkunastoletnim stażem, kojarzony z klasycznym brzmieniem, niedawno wydał rewelacyjny album „Bóg nie gra w kości”. Łona i Webber to także już kawał historii polskiego rapu, w wersji koncertowej prezentują się w towarzystwie genialnych muzyków zespołu The Pimps. Gruby Mielzky obchodzi dziesięciolecie legalnego debiutu, więc liczymy na nieco wspomnień w setliście. Choć warto zaznaczyć, że dla szczecińskiej publiczności będzie to wciąż premierowy koncert jego ostatniego wydawnictwa „Do wesela się zagoi”. Wreszcie ogłoszony jako ostatni – O.S.T.R.. Łódzki raper celebruje 20-lecie działalności scenicznej, usłyszymy więc wszystkie najbardziej znane i cenione utwory.

Koncerty firmowane są znakiem „Rytm miasta”. Czyżby w Szczecinie szykował się kolejny festiwal?

PT: Faktycznie koncerty łączy wspólny szyld. Stoi za nim myśl przewodnia, że rytm życia dużego miasta odmierzają takie właśnie wydarzenia. Zbaczamy z trasy „praca - dom”, spotykamy się, miasto odwiedzają turyści. Czuć kulturotwórczą funkcję dużego ośrodka, jakim jest Szczecin. Mamy konkretny plan, jak mają wyglądać kolejne edycje Rytmu Miasta. To koncerty w wielu lokalizacjach, rozbudowany format, trochę przecieranie szlaków dla projektów, które nie mają w Szczecinie dobrego odbioru.

Czyli formuła wyjdzie poza koncerty dużych gwiazd polskiej estrady?

Widzimy potencjał, by na mniejszych scenach prezentować ciekawe projekty, które zazwyczaj omijają Szczecin. Oczywiście „podstępem” sprawimy, by publiczności tam nie zabrakło. Poza tym pomysłów nie brakuje, także na ciekawe spotkania autorskie, warsztaty i wykłady. To, jak finalnie będzie wyglądał program „Rytmu Miasta”, zależy również od uzyskanego wsparcia, niestety póki co go nie ma. Szkoda, składaliśmy wnioski, które niestety nie zyskały uznania. Liczymy, że udana produkcja w tym roku otworzy drogę do organizacji prawdziwego kulturalnego maratonu, który stanie się jedną z wizytówek Szczecina. A jednocześnie będzie autorską inicjatywą jego mieszkańców, którymi jako organizatorzy jesteśmy.

Bilety na wydarzenia są dostępne na platformach bilety.fm oraz ticketos.pl.