Chór Politechniki Morskiej, kantor Isodoro Abramowicz i organista Jakub Stefek wykonają bogaty program, w którym znajdzie się między innymi Psalm 121 słynnego kompozytora Louisa Lewandowskiego, napisany w 1875 specjalnie na otwarcie nieistniejącej dziś Nowej Synagogi w Szczecinie. Ostatni koncert tegorocznych Dni Muzyki Żydowskiej już w najbliższy czwartek, 19 października.

To pierwszy taki koncert od czasów wojny

Standardowo koncerty wieńczące Dni Żydowskie w Szczecinie nawiązują do tradycji muzycznych nieistniejącej już Nowej Synagogi, która znajdowała się przy dzisiejszej ulicy Dworcowej. Sto lat temu działał w niej potężny chór, który wykonywał muzykę do liturgii przy akompaniamencie organów. W tym roku, dzięki pracy artystów ze Szczecina i Berlina będziemy mogli po raz pierwszy od czasów wojny usłyszeć utwory z Nowej Synagogi w tym samym składzie wykonawczym. Koncert odbędzie się już w najbliższy czwartek, 19 października, o godzinie 19:30 w kościele ewangelickim przy ul. Energetyków 8.

– Bohaterami koncertu będzie dwóch kompozytorów: Louis Lewandowski i Gerszon Efros – wyjaśnia Jakub Stefek, pomysłodawca festiwalu. – W pierwszej części wykonamy kilka utworów Lewandowskiego, które z pewnością brzmiały kiedyś w Nowej Synagodze w Szczecinie. To spektakularna muzyka z pięknymi melodiami, a jednocześnie imponującymi brzmieniami. Prawdziwym wydarzeniem będzie wykonanie Psalmu 121, którego wspaniałe opracowanie na chór i organy zostało napisane specjalnie na uroczystość otwarcia szczecińskiej bożnicy blisko 150 lat temu.

„Koncert zasługuje na miano nadzwyczajnego”

W drugiej części wieczoru widzowie usłyszą utwory ze zbioru „Antologia muzyki synagogalnej" Gerszona Efrosa. Jego autor, urodzony w Serocku, był badaczem, kompozytorem i kolekcjonerem muzyki, między innymi kantorów, którzy przed wojną funkcjonowali na ziemiach polskich i niemieckich. Wyemigrował do Stanów Zjednoczonych i dzięki temu utwory te przetrwały do naszych czasów. Za oceanem zyskał ogromną sławę i uznanie, dzisiaj jego dziedzictwo powraca do Polski.

W programie koncertu znalazła się m. in. kompozycja Leo Lowa, kierownika chórów wielkich synagog w Wilnie, Budapeszcie i Warszawie.

– Dla nas to pierwsze spotkanie z językiem hebrajskim i muzyką synagogalną – mówi Sylwia Fabiańczyk-Makuch, dyrygentka Chóru Politechniki Morskiej w Szczecinie. – Jesteśmy zachwyceni, że możemy przywrócić Szczecinowi i naszemu regionowi kawałek dziedzictwa kulturowego. Jednocześnie poznanie muzyki tak eklektycznej i złożonej to niemałe wyzwanie. Jej historia, jej dźwięki i jej przesłanie to trzy powody, dla których koncert zasługuje na miano nadzwyczajnego.

Organizatorami Dni Muzyki Żydowskiej w Szczecinie są Fundacja SPOT.ON ART oraz Muzeum Narodowe w Szczecinie. Bilety kosztują 49 zł oraz 20 zł, dostępne są na stronie www.spotonart.com.

Portal wSzczecinie.pl jest patronem medialnym wydarzenia.