Bezterminowy strajk ma rozpocząć się na terenie województwa zachodniopomorskiego we wtorek 10 października, tuż po północy. Maszyniści domagają się podwyżki w wysokości 800 zł brutto.
Takie podwyżki udało się wynegocjować w 13 województwach. W ramach porozumienia z marszałkami, do spółki trafią z samorządów dodatkowe pieniądze na wynagrodzenia dla pracowników. Podwyżki mają być pokryte z ponadprzeciętnych przychodów spółek Polregio, związanych z rekordową w tym roku liczbą przewiezionych pasażerów.
Strajk ma być bezterminowy
Na porozumienie w takim kształcie nie zgodziły się samorządy województw warmińsko-mazurskiego i zachodniopomorskiego. Dlatego maszyniści zamierzają w tych regionach przejść od słów do czynów.
„Strajk na obszarze województw zachodniopomorskiego i warmińsko-mazurskiego rozpocznie się w dniu 10 października 2023 r. od godziny 0.01. Pociągi będące w drodze po godzinie rozpoczęcia strajku zostaną doprowadzone do stacji docelowych” – zapowiadają przedstawiciele Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce.
Nie zamierzają zwiększać dopłat
W odpowiedzi Zarząd Województwa Zachodniopomorskiego przypomina, że nie jest pracodawcą maszynistów Polregio i stroną negocjacji płacowych. W przeciwieństwie do 13 innych województw, samorządowcy z Pomorza Zachodniego nie zamierzają zwiększać środków dla regionalnego przewoźnika. Sugerują, że Polregio powinno znaleźć pieniądze na podwyżki w ramach obowiązującej umowy z województwem.
„W opinii marszałka Olgierda Geblewicza Spółka Polregio posiada dużo możliwości operacyjnych, by w granicach wyznaczonych umową z Samorządem regulować wysokość wynagrodzeń, jak również liczbę zatrudnionych. Co więcej, w czasie ostatniego roku zmniejszony został zakres obowiązków Spółki w odniesieniu do napraw taboru kolejowego przy jednoczesnym wzroście poziomu dopłat z budżetu województwa. W 2021 roku przeznaczyliśmy na ten cel 102,2 mln zł, a w roku bieżącym 156,8 mln zł!” – czytamy w stanowisku Zarządu Województwa Zachodniopomorskiego.
Koleje Zachodniopomorskie zamiast Polregio?
Samorządowcy apelują do zarządu Polregio „o podjęcie zdecydowanych działań w celu zapobieżenia paraliżowi komunikacyjnemu w regionie i zapewnienie komunikacji zastępczej na czas zapowiadanego strajku”. Jeśli tak się nie stanie, grożą wypowiedzeniem umowy.
„W związku z zaistniałą sytuacją Zarząd Województwa prowadzi analizę alternatywnych możliwości organizowania przewozów kolejowych na Pomorzu Zachodnim, w tym uruchomienia Kolei Zachodniopomorskich, jako podmiotu zależnego od Samorządu Województwa” – piszą przedstawiciele Zarządu Województwa Zachodniopomorskiego.
Polregio obsługuje obecnie wszystkie połączenia regionalne na terenie województwa zachodniopomorskiego.
Komentarze
12