– Dyskutujemy, rozmawiamy. Ja się nie wyrywam, mam dużo zadań jeżeli chodzi o naukę. Myślę, że będą to inni kandydaci, jest sporo nazwisk… Są panie ministry, jest pan Gawkowski… Ja na 200% nie – mówi Dariusz Wieczorek, minister nauki i szkolnictwa wyższego.

Podczas krótkiego spotkania z dziennikarzami politycy Lewicy zadeklarowali, że kandydat (lub kandydatka) na prezydenta Polski zostanie zaprezentowany na kongresie partii 15 grudnia.

Ostatnio Lewica nie ma szczęścia do wyborów prezydenckich. Ostatni dobry wynik polityczny osiągnął dzisiejszy poseł Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Napieralski – 13%. Sromotne porażki odnieśli Magdalena Ogórek i Robert Biedroń – po nieco ponad 2%.

Czy kandydat Lewicy w tych wyborach ma większe szanse? Trudno to ocenić. Wiadomo, że o nominację starają się Magdalena Biejat, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk oraz Krzysztof Gawkowski.

– Dyskutujemy – mówi Dariusz Wieczorek. – Ministrowie ruszyli w trasę po powiatach i województwach. Odwiedzamy nasze struktury i sympatyków, dyskutując o tym, co udało się przez ostatni rok. Rozmawiamy także o kandydatach i kandydatkach na prezydenta. Wszystko będzie jasne 15 grudnia, gdy odbędzie się konwencja programowa w Warszawie – mówi Marcin Kulasek, sekretarz generalny partii.

W niedzielę, 15 grudnia, oficjalnie zostaną zlikwidowane frakcje SLD i Wiosna. Nie będzie również podziału na współprzewodniczących w regionach.

– Wybory prezydenckie i kampania będą ogniskować uwagę polityków i obywateli. Będziemy namawiali Polaków, by głosowali sercem, by głosowali na kandydata lub kandydatkę Lewicy – dodał wicewojewoda Dawid Krystek.

Wybory prezydenckie odbędą się w maju 2025. Oficjalni kandydaci to: Rafał Trzaskowski (Koalicja Obywatelska), Karol Nawrocki (Prawo i Sprawiedliwość), Szymon Hołownia (Trzecia droga), Sławomir Mentzen (Konfederacja) oraz przedstawiciele mniejszych komitetów – Piotr Szumlewicz i Marek Jakubiak.