Transfer do Chin nie doszedł skutku, a król strzelców ubiegłego sezonu ponownie związał się umową ze szczecińską Pogonią. Napastnik podpisał 2-letni kontrakt, a jego uprawnienia do gry w T-Mobile Ekstraklasie zostały przedłużone. W praktyce oznacza to, że trener Dariusz Wdowczyk będzie mógł skorzystać z usług Marcina Robaka już w sobotnim meczu z Koroną Kielce.

Były zawodnik Piasta Gliwice dołączył do Portowców po 4. ligowej kolejce sezonu 2013/14. Ze szczecińską publicznością przywitał się golem w przegranym meczu pucharowym z Zawiszą Bydgoszcz.

"Robaczek" szybko rozkochał w sobie miejscowych fanów. Apogeum miało miejsce na stadionie im. Floriana Krygiera w meczu przeciwko Lechowi Poznań, w którym Marcin Robak zdobył aż 5 goli.

Z dorobkiem 22 bramek na koncie napastnik został trzecim w historii Pogoni Szczecin zwycięzcą klasyfikacji strzelców najwyższej klasy rozgrywkowej. Przed nim dokonali tego tylko Marian Kielec oraz Marek Leśniak.

Po doskonałym sezonie wydawało się, że 31-latek opuści Pogoń i przeniesie się do ligi chińskiej. Przy transferze jednak doszło do komplikacji i od 24 lipca zawodnik zaczął gościnnie trenować z drużyną trenera Dariusza Wdowczyka.

Dziś ogłoszono, że Marcin Robak ponownie stał się częścią Pogoni Szczecin - podpisał 2-letni kontrakt. Piłkarz będzie mógł też zagrać już z Koroną Kielce, gdyż jego uprawnienia do gry w T-Mobile Ekstraklasie zostały przedłużona.

- To dla nas niezwykła sytuacja, ale bardzo cieszymy się z tego, że udało się już dopiąć wszystkie formalności. Ponownie witamy Marcina w Pogoni i już od soboty razem z kibicami liczymy na jego bramki. Chciałbym też podziękować Ekstraklasie SA za przychylność i bardzo szybkie działanie w kwestiach formalnych - podsumowuje wiceprezes Grzegorz Smolny.