Galeria Turzyn, jedno z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w Szczecinie, obchodzi w tym roku 23. urodziny! Od ponad dwóch dekad jest nie tylko przestrzenią zakupów, ale także ważnym punktem na mapie miasta – miejscem spotkań, wydarzeń kulturalnych i inicjatyw, które łączą mieszkańców. Z tej okazji przygotowano niezwykłą wystawę „Turzyn. Wystawa (ze) wspomnień”.
Przez kilka miesięcy Galeria Turzyn zbierała opowieści mieszkańców, w tym także podczas tematycznych spacerów po osiedlu z przewodniczką Joanną Olszowską.
– Galeria wpisała się w krajobraz miasta i życie jego mieszkańców. Przez 23 lata była świadkiem wielu zmian – zarówno tych dotyczących samego Turzyna, jak i transformacji lokalnej społeczności. To dla nas ważne, by pozostawać z nią w kontakcie i wsłuchiwać się w lokalne opowieści – tłumaczy Aleksandra Drobińska, dyrektorka Galerii Turzyn. Ekspozycja jest zwieńczeniem tych rozmów.
Wystawa została podzielona na trzy części. Pierwsza przeniesie w przeszłość, ożywając we wspomnieniach mieszkańców o dawnym Turzynie. Na wystawie znaleźć można m.in. opowieści o słynnym targowisku Turzyn, naleśnikach z baru mlecznego Bambino, czy dawnej stacji kolejowej. Archiwalne zdjęcia, w tym te autorstwa Marka Czasnojcia ze zbiorów Miejskiej Biblioteki Publicznej, pozwalają przenieść się do czasów, gdy osiedle wyglądało zupełnie inaczej. Jednym z wyjątkowych wspomnień, które ostatecznie nie znalazło się na wystawie, ale pozwala poczuć klimat, jest to pani Lidii: Mieszkałam na Bohaterów Warszawy naprzeciwko swego czasu, ale to było dawno temu. Był tam tartak. Czy ktoś może ma zdjęcie tych bel drzewa ułożone w piramidę? Leżały one obok starych bunkrów, które do dzisiaj jeszcze są. Jako dziecko właziłam na te bele, mimo zakazu przez mamę. Nie zdawałam sobie sprawy, jakie to niebezpieczne. A jeszcze teraz, kiedy przechodzę koło bunkrów to mi się wydają takie malutkie, a jako dziecko bawiliśmy się, kto szybciej wbiegnie na górę i ten bunkier wtedy mi się wydawał taki duży, taki wysoki. A potem w domu było lanie! Takie historie przypominają, jak ważnym elementem życia wielu z nas był dawny Turzyn i jak wielkim zmianom uległ.
Druga część wystawy skupia się na współczesnym obliczu Turzyna. Od 2001 roku, kiedy powstała Galeria Turzyn, stała się ona centralnym punktem dzielnicy, łącząc tradycję z nowoczesnością. Na ekspozycji zaprezentowano zdjęcia z wydarzeń realizowanych w Galerii na przestrzeni lat, które miały na celu stworzyć przestrzeń odpowiadającą potrzebom mieszkańców i wspierającą życie społeczno-kulturalne.
– W tej części wystawy zobaczą Państwo wiele uśmiechniętych twarzy” – zapowiada Aleksandra Drobińska.
Trzecia część wystawy przedstawia wizje przyszłości Turzyna. Dzięki pracom uczestników specjalnego konkursu na wizję przyszłości stworzoną za pomocą sztucznej inteligencji, zorganizowanego przez Galerię w listopadzie, odwiedzający mogą zobaczyć, jak za sto lat mogłoby wyglądać osiedle. Nowoczesna architektura, ekologiczne rozwiązania i innowacyjne podejście do przestrzeni miejskiej stanowią inspiracje, które warto zobaczyć na własne oczy.
Komentarze
0