Według rozkładu, od przystanku „Kwiatowa” do „Ku Słońcu” tramwaje linii nr 8 jadą 10 minut, a linii nr 10 – minutę krócej. „W porannym szczycie przejazd potrafi wydłużyć się o 7-8 minut” – zwraca uwagę radny miejski Marek Duklanowski. Oba przystanki dzieli raptem 540 metrów.
Spis Treści

O problemach z zakorkowaną ulicą Okulickiego, utrudnionym przejazdem tramwajów i autobusów w tej części Gumieniec mówi się od lat. Bardzo często zdarza się, że w porannych godzinach szczytu tramwaje linii nr 8 i 10 pokonują wspomniany odcinek w ponad 15 minut. 

Problem od dekady

– Przy takim czasie przejazdu, prędkość tramwaju na tym odcinku osiąga niebotyczną wartość około... 2 km/h. To najwolniejszy tramwaj w Polsce! Jeśli dodamy do tego, że w każdym tramwaju z reguły jest kilkadziesiąt osób, wiele więcej czeka na kolejnych przystankach, a tę dużą liczbę pasażerów, mieszkańców naszego miasta, pomnożymy przez liczbę kursów tramwaju, to waga problemu jest naprawdę duża – podkreśla Marek Duklanowski.

Już dekadę temu wjazd ulicą Okulickiego do ronda Gierosa został wskazany jako jedno ze szczecińskich „wąskich gardeł”.

– Kiedy samochodów mieliśmy jeszcze dużo mniej niż obecnie, sprawę tę omawiałem z ZDiTM na indywidualnych spotkaniach i podczas posiedzeń Komisji Gospodarki Komunalnej, której przewodniczyłem – przypomina radny. – Przyjęto ówcześnie rozwiązanie przeorganizowania ruchu w taki sposób, by transport publiczny (autobusy linii nr 60 i tramwaje) nie oczekiwał na wjazd na rondo, ale mógł jechać wydzielonym pasem. Na Okulickiego zaproponowano wtedy jeden kierunek ruchu – do ronda. Niestety, mimo tej konkretnej propozycji, sprawa ugrzęzła na kilka lat, a problem korków narastał.

Trzy pasy ruchu bez uszczerbku dla pieszych

Jak słyszymy od radnego Duklanowskiego, jesienią ubiegłego roku ZDiTM przedstawił pomysł, aby na ulicy Okulickiego utrzymać dwukierunkowy ruch z wydzielonym pasem autobusowo-tramwajowym na obecnym torowisku. Wówczas nie wystarczy jednak sama zmiana organizacji ruchu.

– Należałoby, to dalej ten skuteczny pomysł ZDiTM, przebudować jezdnię, poszerzając o około 80 centymetrów kosztem istniejącego w tym miejscu pobocza. Nie pozbawiając jednocześnie możliwości parkowania pojazdów i nie zawężając ostatecznie chodnika. Taka przebudowa pozwoliłaby na zmieszczenie trzech pasów ruchu, przy czym najistotniejszą zmianą byłoby nadanie priorytetu dla transportu zbiorowego – wyjaśnia Marek Duklanowski.

Jak relacjonuje, u służb odpowiedzialnych za drogi i transport publiczny „widać prawdziwe zaangażowanie oraz skoncentrowanie na osiągnięciu efektu w postaci radykalnego skrócenia podróży tramwajem”.

– Szybszy tramwaj osiągający cele podróży w przewidywalnym czasie to mniejsza presja na przesiadanie się do samochodów. Każdy tramwaj przewożący kilkudziesięciu pasażerów w konkurencyjnym czasie to kilkadziesiąt samochodów mniej i ostatecznie szybszy dojazd także tych, którzy z samochodów zwyczajnie muszą korzystać i na transport publiczny nie mogą się przesiąść, bo tego wymaga choćby specyfika ich pracy – argumentuje.

Nie ma pieniędzy, nie ma szczegółów

Sprawą zainteresował się także radny Stanisław Kaup, który na początku marca br. spotkał się z mieszkańcami Gumieniec.

„Proponowane zmiany w organizacji ruchu na tej ulicy budzą ich zaniepokojenie. Obawiają się, że wydzielenie dodatkowego pasa tylko dla tramwajów i autobusów uczyni ich ulice jeszcze bardziej ruchliwą i niebezpieczną. Działania usprawniające komunikację na Gumieńcach wymagają dalszych analiz i rozmów” – relacjonował po spotkaniu.

Wysłaliśmy pytania do rzecznika prasowego ZDiTM. Z odpowiedzi niewiele jednak wynika.

– Na tę chwilę nie ma jeszcze zabezpieczonych środków finansowych w budżecie miasta na realizację wspomnianego zadania, więc nie podamy żadnych szczegółów – informuje Kacper Reszczyński.

Dopytaliśmy, czy wiadomo, na jakim dokładnie odcinku i czy w ogóle miałby zostać zwężony chodnik, jakie ustalenia poczyniono, czy ZDiTM ma projekt.

– Nie mam więcej informacji w tym temacie – czytamy.

Docelowym rozwiązaniem ma być tramwaj do Mierzyna

Innym rozwiązaniem jest projekt „Tramwaj do Mierzyna”. W ramach inwestycji planowane jest przedłużenie o 800 metrów torowiska, które dziś biegnie ul. Ku Słońcu i kończy się pętlą przy ul. Kwiatowej. Natomiast na odcinku od ronda Gierosa miałby zostać wybudowany drugi tor, dzięki czemu tramwaje nie przejeżdżałyby przez zakorkowaną ulicę Okulickiego.

Przebudowa miałaby zakończyć się pętlą w okolicach CH Ster, ale pod uwagę brana jest również zamiana na tzw. krańcówkę dla dwukierunkowych tramwajów.

„Tramwaj do Mierzyna” zostanie zrealizowany, gdy otrzyma unijne dofinansowanie. Obecnie znajduje się na liście rezerwowej programu FEnIKS.